Jak mówi Katarzyna Sawicka, kierownik domu, to miejsce ma służyć rozwijaniu zainteresowań osób starszych. - Mamy wiele możliwości - zapewnia.

- Oferujemy wyjazdy na wycieczki, wyjścia do kina, teatru i opery. Zaproponujemy kurs języka niemieckiego i naukę obsługi komputera, ale też zajęcia ze śpiewem i tańcem. Dzisiejszy senior chce być aktywny ze względu na czasy, w jakich żyjemy - wylicza.

Osoby starsze, które pojawiły się na otwarciu, zdecydowanie chwalą ideę stworzenia nowego ośrodka. - To bardzo dobra propozycja w obliczu zbliżającej się zimy - mówią.

- Bardzo mi się tutaj podoba - zapowiadane zajęcia brzmią naprawdę fajnie. Idzie zima, a starsi nie mają wtedy co robić, więc gdyby nie było takiej możliwości, wszyscy siedzieliby przed telewizorem, oglądając bajki - ocenia jedna z mieszkanek Groszowic.

- Potrzebowaliśmy tego ośrodka, bo do tej pory byliśmy piątym kołem u wozu dla miasta. Brakowało tylko szlabanu na ulicy Struga, żeby to zamknąć. Ale dziś się cieszymy - mamy duży powód do zadowolenia - dodaje drugi z przybyłych seniorów.

Nowy dom dziennego pobytu jest otwarty dla emerytów, rencistów i osób niepełnosprawnych, niekoniecznie zamieszkałych w Groszowicach.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak