Węgrzyn nie wystartuje
Węgrzyn tłumaczy dalej w oświadczeniu, że „w tej sytuacji nie jestem w stanie zagwarantować, że jako prezydent, zgodnie ze swymi deklaracjami, potrafiłbym pracować na pełnych obrotach od pierwszego do ostatniego dnia kadencji".
Jednocześnie nie wycofuje swojego startu w wyborach do sejmiku wojewódzkiego.
Przypomnijmy: Robert Węgrzyn startował na prezydenta Kędzierzyna-Koźla jako kandydat niezależny, jest związany z Gospodarnym Opolskiem. Przez wiele lat był członkiem Platformy Obywatelskiej.
Wanda Kownacka
Oświadczenie Roberta Węgrzyna:
Szanowni Państwo,
przed Kędzierzynem-Koźlem w najbliższych latach stanie szereg wyzwań, którym musimy sprostać, jeśli chcemy, by nasze miasto ponownie stało się atrakcyjnym miejscem do życia głównie dla ludzi młodych i energicznych, czyli takich, którzy dziś stąd uciekają. Te wyzwania dotyczą rzeczy tak prozaicznych, ale kluczowych dla komfortu codziennego życia, jak równe drogi i chodniki oraz czystość i porządek w przestrzeni publicznej, ale zarazem spraw strategicznych, związanych z zapewnieniem dobrze płatnych miejsc pracy czy odpowiednim skomunikowaniem miasta z okolicznymi miejscowościami oraz autostradą. Kilka miesięcy temu zdecydowałem się kandydować na prezydenta Kędzierzyna-Koźla, ponieważ wiem, jak sprostać tym wyzwaniom i zbudowałem zespół ludzi, którzy są w stanie wyrwać Kędzierzyn-Koźle ze społecznej i gospodarczej zapaści.
Niestety, w ostatnich dniach moje plany związane z walką o fotel prezydenta Kędzierzyna-Koźla zostały doszczętnie pokrzyżowane przez niesprzyjający los. Nie uchylam się od służby na rzecz Mieszkańców i niezmiennie gwarantuję wykorzystywanie wszelkich dostępnych mi możliwości dla dobra miasta. Możliwości te uległy jednak zdecydowanemu ograniczeniu, ze względu na nagłe i poważne pogorszenie się stanu mojego zdrowia. Niestety, nie jest to chwilowa niedyspozycja, lecz dość poważna choroba, która będzie wymagała długotrwałego leczenia, a co za tym idzie, wymusi na mnie zdecydowane ograniczenie nie tylko aktywności publicznej, ale także zawodowej.
W tej sytuacji nie jestem w stanie zagwarantować, że jako prezydent, zgodnie ze swymi deklaracjami, potrafiłbym pracować na pełnych obrotach od pierwszego do ostatniego dnia kadencji. Tylko takie podejście uważam za właściwe i niejednokrotnie zwracałem uwagę, że bycie prezydentem Kędzierzyna-Koźla na pół etatu to marnowanie potencjału miasta i wyraz braku szacunku dla Mieszkańców. W związku z tym, biorąc pod uwagę moje problemy zdrowotne i brak możliwości określenia, kiedy ostatecznie się z nimi uporam, zmuszony jestem wycofać się z walki o stanowisko prezydenta miasta. Lekarze, pod których opieką przebywam nie pozostawili mi żadnego wyboru.
Jest to jedna z najtrudniejszych decyzji, jakie przyszło mi podejmować, ale w poczuciu odpowiedzialności za własne zdrowie i powagi, należnej Mieszkańcom Kędzierzyna-Koźla w zaistniałych okolicznościach nie mogę postąpić inaczej. Wiem, że wielu z Państwa będzie rozczarowanych takim obrotem spraw, lecz okoliczności, które do tego doprowadziły są ode mnie niezależne. Proszę Was do głosowania na kandydatów na radnych z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców Razem z Robertem Węgrzynem. Wybierając tych ludzi, na pewno nie będą Państwo rozczarowani. Jednocześnie informuję, że nie wycofuję swej kandydatury z wyborów do sejmiku województwa opolskiego.
Kończąc, chciałbym podziękować Wszystkim osobom wspierającym moją dotychczasową działalność społeczną, ale także moim surowym recenzentom.
Z wyrazami szacunku,
Robert Węgrzyn
Warszawa, 5 listopada 2014