Warta ponad dwa miliony złotych inwestycja ma być miejscem rekreacji lokalnej społeczności, ale też turystów.

Jak przekonuje Marek Zarankiewicz, specjalista do spraw ochrony przyrody w parku krajobrazowym Góra Świętej Anny, geostanowisko wyróżnia wyjątkowa różnorodność geologiczna.

- Pięciohektarowa działka jest o tyle ciekawa, że patrząc na mapę geologiczną całego terenu wszędzie widzimy wapienie, a w tym miejscu mamy pewnego rodzaju oczko. Tutaj możemy zobaczyć praktycznie wszystkie skały, jakie występują na Górze Świętej Anny: między innymi bazalty, nefelinity oraz skały pochodzenia wulkanicznego - wyjaśnia.

Stanisław Lessaer, autor projektu, tłumaczy, dlaczego w geostanowisku zastosowano stal, której wygląd przypomina całkowicie zardzewiałą blachę.

- Stal kortenowa jest materiałem stosowanym od wielu lat - ona też koroduje na swój sposób, ale jest odporna na warunki atmosferyczne. Wiemy, jak wyglądają elementy ocynkowane, a jak malowane. Ta stal będzie się patynowała w sposób naturalny. Tak samo jest w przypadku miedzianych dachów, które z czasem stają się zielone - zapewnia.

Lessaer dodaje, że mimo konieczności szybkiego stworzenia koncepcji geostanowiska, bardzo starannie wykonano wszystkie prace inżynierskie. - Każdy element jest stabilny, bezpieczny i ekonomiczny.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak