Okradli ochotników z Łosiowa
- Wybili szybę, weszli przez to okno i dostali się do remizy, gdzie stoi wóz. Szukali, plądrowali i ostatecznie ukradli piłę spalinową i prostownik, który służył nam do ładowania akumulatora w naszym wozie bojowym. Po prostu złodziej wziął to, co można najłatwiej sprzedać – dodaje Oborski.
Sołtys Łosiowa Mieczysław Adaszyński jest oburzony kolejnym włamaniem do jednostki.
- Moim zdaniem to jest wstyd o tym mówić. Żeby takie rzeczy działy się w Łosiowie. I to nie pierwszy raz remiza jest okradana – podkreśla Adaszyński.
- Brak piły spalinowej destabilizuje nam pracę OSP – dodają druhowie. Jednostka często wyjeżdża właśnie do powalonych drzew i konarów. Według mieszkańców, włamania dokonał tutejszy, który wiedział, jak najłatwiej wejść do strażnicy. Sprawę bada policja.
Posłuchaj rozmówców:
Maciej Stępień.