- Ewa Kopacz stwarza wrażenie, że jest zakładnikiem swojej partii - powiedziała Małgorzata Wilkos z Solidarnej Polski.

- Zmiana na stanowisku szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych była niepotrzebna - uważa Jarosław Pilc z Twojego Ruchu. Dodaje, że czeka na expose nowej premier.

- To normalne, że kandydat na premiera dobiera sobie drużynę według własnego uznania - powiedział Tomasz Garbowski z SLD.

- Nowy rząd to reanimacja Platformy Obywatelskiej - uważa Violetta Porowska z Prawa i Sprawiedliwości.

Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej zwrócił uwagę na silną pozycję prezydenta Bronisława Komorowskiego, jaka ujawniła się podczas tworzenia nowego rządu.

- Dajmy szanse nowym osobom w rządzie - zaapelował Grzegorz Sawicki z PSL.

- Rząd jeszcze nic nie zrobił, a opozycja już nie szczędzi ostrej krytyki - zauważył Tadeusz Jarmuziewicz z Platformy Obywatelskiej.

Ewa Kopacz ma wygłosić expose 1 października. Wtedy też odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla rządu.

Oprac. Justyna Maćkowiak