Jaki: Panie Garbowski, oddaj pieniądze!
- Tomasz Garbowski otrzymał stanowiska w radzie nadzorczej już w momencie, kiedy wybuchła afera ratuszowa. W tym czasie wszyscy przyzwoici ludzie z Synowcem i Poganem rozmawiali za pośrednictwem prokuratora. Natomiast Garbowski wyciągał do nich ręce po synekury - mówi poseł Solidarnej Polski.
Poseł Jaki wylicza, że poseł Garbowski w radach nadzorczych zarobił około 100 tys. złotych. - Robię więc test przyzwoitości - mówi Patryk Jaki. - Jeżeli mówi, że odcina się od tego, co było złe za czasów SLD, to niech odetnie się również od pieniędzy, które uzyskał dzięki synekurom od Synowca i Pogana - dodaje. - Panie Garbowski, jeśli pan się odcina od SLD, proszę zwrócić te pieniądze do budżetu miasta. Jeżeli Pan tego nie zrobi, to proszę nie opowiadać bajek ludziom - apeluje.
Poseł Jaki zorganizował konferencję prasową przed dużym bilboardem Tomasza Garbowskiego, który wisi na jednym z budynków w centrum Opola na ul. Krakowskiej. Zdaniem Jakiego, taka reklama oraz inne bilbordy kosztują około 100 tys. złotych, czyli tyle, ile Garbowski zarobił w radach nadzorczych.
Poseł SLD Tomasz Garbowski wystąpienia propozycji Patryka Jakiego nie chciał komentować. W oświadczeniu przesłanym do redakcji zaznaczył, że wszystko, co ma do powiedzenia w tej sprawie, powiedział wczoraj na konferencji prasowej.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Zobacz także Burzliwa konferencja Garbowskiego
Aneta Skomorowska