Jednym z głównych punktów niedzielnego programu było rozstrzygnięcie konkursu kulinarnego na najlepszą recepturę przygotowania tej smacznej potrawy.

- Chcemy pokazać, jak bardzo rozmaite pierogi potrafią lepić nasze gospodynie - podkreśla Janusz Chamot, sołtys wsi Stare Kolnie.

- Z roku na rok przyjmujemy coraz więcej zgłoszeń. Tym razem liczba przerosła nasze oczekiwania, bo zanotowaliśmy ponad 25 produktów konkursowych. Mieszkańcy innych miejscowości też tutaj przyjeżdżają i oddają swoje pierogi do oceny - dodaje.

Jak mówi Barbara Dębska, przewodnicząca jury konkursowego, o zwycięstwo walczą pierogi z całego województwa. - Oczywiście zgłoszono tradycyjne pierożki, ale oprócz tego trafiły do nas receptury rzadko spotykane. Z propozycji niecodziennych można wymienić pierogi z nutellą i malinami, są pierożki murzynki na słodko oraz te z rozmarynem. Jest też pieróg postny, który nawiązuje do tutejszych tradycji - wylicza.

Miejscowa społeczność bardzo pozytywnie ocenia ideę organizacji Święta Pieroga.
- Takie spotkania pozwalają się lepiej poznać i zintegrować - mówi jedna z mieszkanek Starych Kolni.

- Pierogi zawsze były udane i tak też jest tym razem. Tutaj organizuje się zbyt mało imprez podobnych do tej - wtóruje druga goszcząca na VII. Święcie Pieroga.

W tegorocznym konkursie "Pierogi na różne sposoby" zwyciężyła propozycja zatytułowana "Na złość Putinowi" - pieróg z jabłkiem. Drugie miejsce zajął pieróg "Z włoską nutą", a na trzecim miejscu jury sklasyfikowało pieróg postny.

Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak