Debatowali o budżecie obywatelskim
Goście ze Śląska, zaproszeni przez posła SLD i kandydata lewicy na prezydenta Opola Tomasza Garbowskiego, dzielili się doświadczeniami związanymi z funkcjonowaniem takiego budżetu w ich mieście.
- Warto dyskutować z lokalną społecznością, ale taki projekt trzeba dobrze przygotować. U nas na pewno więcej ludzi zaczęło ze sobą rozmawiać. Debatują, co tak naprawdę jest ważne w ich dzielnicy i to uważamy za duży sukces. Jednak bardzo trudno jest wprowadzić takie rozwiązanie, dlatego niezbędne są dyskusje między radnymi, prezydentem, mieszkańcami i zainteresowanymi grupami - mówił Bazylak.
Zdaniem posła Garbowskiego, 2 miliony złotych opolskiego budżetu obywatelskiego powinny być skierowane głównie do dzielnic.
- Problemem jest to, że nie podzielono tych środków w dobrych proporcjach. Z tego powodu wiele słusznych pomysłów przedstawicieli dzielnic może nie doczekać się realizacji. Rozumiem, że do dyspozycji mamy konkretną kwotę, ale dobrze by było podzielić to: przykładowo 70% na zadania dzielnicowe a 30% na projekty ogólnomiejskie. Wtedy zwiększyłaby się aktywność społeczeństwa - mówi.
Garbowski podkreśla, że w Opolu brakuje zaufania między mieszkańcami, a władzami samorządowymi.
- W Dąbrowie Górniczej zaryzykowali i teraz na pewno tego nie żałują - dodaje.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Witold Wośtak