Ustawa nie zadowala wszystkich
Paweł Orzechowski, sekretarz Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Opolu |
(fot. Stanisław Wodecki / AFRO) |
Ustawa rodziła się w bólach od lat. "Nie był to jednak czas stracony" - powiedział Orzechowski.
"Nie będziemy wyjeżdżać do grypy czy gorączki. Tym musi się zająć lekarz rodzinny" - mówi Orzechowski. W zależności od okoliczności, do zdarzeń będą wyjeżdżać różne zespoły - dodaje
W Opolu będą trzy centra ratownictwa medycznego. Na ich utworzenie potrzeba miliona złotych.
Wiesław Kolbusz