Na pytanie, czy on sam będzie kandydatem na prezydenta Opola, odpowiada, że wiele na to wskazuje.

- Jestem już bliski ogłoszenia takiej decyzji - mówi Patryk Jaki. - Być może zapadnie ona jeszcze przed wakacjami - tłumaczy polityk.



A jak poseł SP odniósł się do przegranych ostatnich eurowyborów? - Niewiele brakowało, a bylibyśmy największą niespodzianką tego głosowania. Warto podkreślić, że w przedwyborczych sondażach mieliśmy zero procent poparcia - ocenił poseł Patryk Jaki z Solidarnej Polski.

- Zdobyliśmy 4 procent, zabrakło nam kilkudziesięciu tysięcy głosów do przekroczenia progu wyborczego. Pokonaliśmy Jarosława Gowina, który był regularnie przed nami w sondażach, czy Ruch Palikota z subwencją budżetową i Aleksandrem Kwaśniewskim - wylicza Patryk Jaki.

- Zagłosowało na nas 300 tysięcy osób. Teraz naszym celem będzie utrzymanie stanu posiadania, czyli tych wyborców - dodał Patryk Jaki.

Poseł SP jest przekonany, że im większa frekwencja głosujących, tym większa szansa na wyborczy sukces jego ugrupowania.

oprac. Marzena Śmierciak