Rzeki spowodowały wyrwy w brzegach
- Procentują efekty naszej dotychczasowej pracy na rzekach - mówi Edward Cybulka, kierownik prudnickiego oddziału Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu.
- Przez ostatnie trzy lata wykonywaliśmy roboty konserwacyjne na poziomie 100 kilometrów rocznie. To pozwala utrzymać wody o stanie alarmowym bez żadnych strat i szkód dla ludności. Tylko miejscami są tereny, w których ewentualnie mogą wystąpić małe podtopienia. Realizując zaplanowane na ten rok zadania będziemy się koncentrować przede wszystkim na rzece Prudnik i Ścinawie Niemodlińskiej. Będziemy też naprawiali Osobłogę oraz wszystkie szkody powstałe w wyniku tych wysokich wód ostatnio płynących. To będą roboty polegające najczęściej na usuwaniu zatorów oraz na zabudowie wyrw - powiedział Edward Cybulka.
Prudnickiemu oddziałowi Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu podlega 365 kilometrów rzek i potoków. W tym roku zaplanowano na nich 10 zadań na kwotę 1,5 mln złotych.
Mówi Edward Cybulka:
Jan Poniatyszyn