Zabierz kleszcza do lekarza
- Prawie 70 procent kleszczy może być zakażonych – mówi Dorota Baryłkowska z powiatowej stacji Sanepid w Krapkowicach
Pierwszym objawem ugryzienia i zachorowania na boreliozę jest rumień skórny, który będzie się powiększał. Natychmiast powinniśmy się zgłosić do lekarza.
- Badania laboratoryjne wykrywające boreliozę niestety są odpłatne i drogie – mówi Kazimierz Łukawiecki, szef krapkowickiego Sanepidu, były dyrektor Narodowego Funduszu Zdrowia. Dobrym pomysłem byłoby także przebadanie samego kleszcza, który nas ugryzł.
- Warto rozważyć pomysł, aby pacjenci mogli przynieść kleszcza do laboratorium i po pobraniu wymazu stwierdzić czy był zakażony. Proponuję rozpoczęcie akcji „Zabierz kleszcza do lekarza”. Szukam sojuszników. Po przebadaniu kleszcza można szybciej rozpocząć leczenie – dodaje Łukawiecki.
Borelioza jest bardzo groźną, ale uleczalną chorobą. Leczenie polega na długotrwałym przyjmowaniu antybiotyków, często na oddziałach szpitalnych.
Bogusław Kalisz