Dzisiaj potomkowie tego rodu szukając swoich korzeni odwiedzają Niemodlin, ale na tym nie koniec polsko-czeskich powiązań, bowiem zaprzyjaźnionymi miastami są także Stity, Jesenik czy Javornik. W naszym cyklu "Knedle z bigosem" o tych własnie niemodlińsko-czeskich koneksjach Dorota Kłonowska rozmawia z burmistrz Niemodlina Dorotą Koncewicz.

W cyklu "Knedle z bigosem" dziś odkrywamy karty historii dotyczące polsko-czeskich powiązań Niemodlina i Prazma (czyt. Prażma), które po ponad dwustu latach zaowocowały partnerstwem. W kontaktach obu miast pomaga jako tłumacz Remigiusz Kamiński - z zamiłowania regionalista, historyk i znawca fortyfikacji. Pan Remigiusz dokładnie prześledził historię rodu Praschma i odkrył ciekawostki, które znalazły się następnie  we wspólnych publikacjach obu miast.

Wspólne przedsięwzięcia, wycieczki, wizyty, wydawnictwa, spotkania, wymiany dzieci i młodzieży - tak Niemodlin współpracuje z czeskim Prazmem, a obie miejscowości łączy historycznie ród Praschma. Teraz "prażmianie" przyjeżdżają na karpia do Niemodlina, a niemodlinianie zajadają się czeskimi plackami ziemniaczanymi smażonymi w głębokim tłuszczu. Trudno znaleźć takie dziedziny, w których obie miejscowości by nie współpracowały. W naszym cyklu "Knedle z bigosem" Dorota Kłonowska rozmawia o tej przyjaźni z Dorotą Koncewicz - burmistrz Niemodlina.