Płyta "...w świetle gwiazd" Oleny powinna spodobać się wszystkim fanom nieoczywistego popu. Songwriterka połączyła na swoim debiucie chwytliwe melodie z nieoczywistymi rozwiązaniami kompozycyjnymi i ambitnymi partiami skrzypiec. Artystka zdradziła kulisy powstawania albumu. Porozmawialiśmy m.in. o współpracy z Przemysławem Grzelakiem, minimalizmie w produkcji i wyborze kolejności piosenek na płycie.