Brzeg: Zostawili oddział ratunkowy bez lekarza
Przez dwie godziny SOR w brzeskim szpitalu funkcjonował bez medyka. Jak nieoficjalnie ustaliło Radio Opole, lekarz, który widniał na dzisiejszym grafiku o godzinie 7 pojechał na dyżur do jednego z wrocławskich szpitali. Tym samym brzeski oddział ratunkowy został bez odpowiedniego nadzoru medycznego. Po dwóch godzinach oddelegowano jednego z chirurgów. Dr Barbara Suzanowicz, dyrektor ds. medycznych w Brzeskim Centrum Medycznym przyznaje, że zawinił lekarz, który kończył dyżur.
- Lekarz, który skończył pracę nie powinien opuszczać stanowiska, jeśli nie ma zastępstwa. Był problem z obstawieniem grafiku, kierownik obsadę miał zabezpieczyć, ale widocznie nikogo nie znalazł, dlatego oddelegowaliśmy lekarza z oddziału chirurgii. Do godziny 15:00 na SOR przebywać będzie dr Maciaszek – tłumaczy Suzanowicz.
W międzyczasie jednak, gdy lekarza nie było na oddziale, karetki pogotowia przywoziły pacjentów wymagających pilnej opieki medycznej.
Dodajmy, że od 1–go lutego brzeski SOR nie posiada kierownika. Jeden z lekarzy został zwolniony, a medyk, który opuścił dziś oddział pełni jego obowiązki. BCM nadal poszukuje specjalisty z zakresu ratownictwa medycznego.
Maciej Stępień