Chuligani wyrzucili, płetwonurkowie wyłowili
Jak powiedział radiu Opole zastępca komendanta nyskiej straży starszy kapitan Paweł Gotkowski, luneta leżała na dnie rzeki niedaleko wypustu mostu - tzw. balkonika, gdzie była wcześniej zamontowana. O tym, że ta nowa atrakcja turystyczna mogła zostać wrzucona do wody poinformował Radio Opole wicestarosta Czesław Biłobran. Sprawą zainteresowała się również policja.
Mówiła rzeczniczka nyskiej policji st. sierż. Katarzyna Janas. Informacja się potwierdziła i płetwonurkowie odnaleźli lunetę.
Zdaniem wicestarosty Czesława Biłobrana będzie się nadawała do użytku, gdyż jest to nowoczesny sprzęt, zabezpieczony hermetycznie. Do poniedziałku zostanie u strażaków. Tam tez nastąpi mała uroczystość przekazania i podziękowania osobie, która pomogła w znalezieniu lunety. Dodajmy, że wicestarosta obiecał nagrodę a sama luneta jest darem ufundowanym firmę wykonującą remont mostu Kościuszki.
Dorota Kłonowska (oprac. CP)