Przemysław Pryka nie jest już pełnomocnikiem Powiernictwa Polskiego na Opolszczyznę. Pełnomocnictwo cofnęła mu prezes Powiernictwa posłanka PiS Dorota Arciszewska - Mielewczyk.
- Prezes cofnęła mi pełnomocnictwo, gdy jej powiedziałem, że kandyduję do sejmu z listy SLD - twierdzi Przemysław Pryka. Co ciekawe tę propozycję złożono później jego ojcu, który także należy do SLD. Rodzina Pryków postanowiła wycofać się z działalności Powiernictwa.
Prezes Powiernictwa Polskiego Dorota Arciszewska - Mielewczyk nie chciała komentować cofnięcia pełnomocnictwa Przemysławowi Pryce.
Stwierdziła, że Sojusz Lewicy Demokratycznej nie zrobił nic w sprawie roszczeń niemieckich, a od ustawy sejmowej o reparacjach zdecydowanie się odciął. Prezes przyznała jednak, że Przemysław Pryka zrobił wiele dobrego dla jej organizacji jak mało kto.
Powiernictwo Polskie powstało w odpowiedzi na działalność Powiernictwa Pruskiego, które wspiera niemieckie roszczenia majątkowe w Polsce.
Rodzina Pryków stała się znana w związku z głośnym procesem o, zamieszkiwaną przez nich, kamienicę w Głogówku. Prawa do tej nieruchomości rościło sobie niemieckie rodzeństwo. Precedensowy proces wygrał jednak Skarb Państwa.

Jan Poniatyszyn