- W ogrodzie biegamy, wszystko w domu szykujemy. Kąpiemy psa, potem czeszemy i wygląda dobrze – mówi Mira, która przyjechała ze swoim samojedem z Opavy w Czechach.

- Zwycięstwo młodzieży, najlepszy junior w rasie. Wyżeł niemiecki szorstkowłosy, grupa siódma, w klasie młodzieży to suka młoda, 12 miesięcy, to pierwsza jej wystawa. Mamy wszystko, po co przyjechaliśmy – mówi Justyna Szkudowska.

- Trzeba sporo z psem trenować, żeby ładnie nam stał, biegał, ładnie się prezentował – mówi Justyna Niemczyk.

- To jest szpic miniaturowy. W tamtym roku też się prezentowałyśmy tutaj w Zakrzowie i w tym roku też przyjechaliśmy – mówi Michelle z Dobrodzienia.

- Odżywki trochę daję i ją rozczesuję, bo cały dzień nosiłam ją na rękach więc muszą ją trochę odświeżyć. Można trochę, że tak powiem, stuningować tego psa – śmieje się właścicielka innego szpica.

Psy prezentowały się na specjalnie wydzielonych wybiegach, oceniane były przez grono międzynarodowych sędziów.

- Jest oceniane dosłownie wszystko - mówi sędzia kynologiczny Izabela Krasowska-Salamon. – Wielkość psa, wyraz rasy, płci, głowa, oczy, uszy, każdy poszczególny element budowy. Szyja, klatka piersiowa, kontowanie, wszystko… No i ruch. Czy prowadzi równolegle kończyny, czy dobrze się porusza, czy jest harmonijny, płynny ten ruch.

25. Krajową Wystawę Psów Rasowych zorganizował raciborski oddział Związku Kynologicznego w Polsce.