Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-12-30, 22:00 Autor: Marek Świercz

BILANS 2016 Pomnikami podzieleni

Pomnik żołnierzy w Gosławicach, którzy zginęli w I wojnie światowej [fot. Piotr Wrona]
Pomnik żołnierzy w Gosławicach, którzy zginęli w I wojnie światowej [fot. Piotr Wrona]
Opolszczyzna przeżyła już kilka wojen pomnikowych, ale od ładnych paru lat o upamiętnieniach było cicho, więc casus pomnika w Opolu Gosławicach, o którym zrobiło się głośno w połowie 2016 roku, wszystkich zaskoczył. Tym bardziej, że akurat ten pomnik wydawał się nie naruszać żadnych obowiązujących przepisów: miał pacyfistyczną wymowę i dotyczył żołnierzy niemieckich poległych w I wojnie światowej. Całkowitą nowością było i to, że postępowanie w sprawie pomnika zainicjowała prokuratura, która zażądała od opolskiej Rady Miasta podjęcia działań mających na celu usunięcia z pomnika elementów budzących zastrzeżenia prokuratury. Sprawa ślimaczy się już kilkanaście miesięcy, włodarze Opola wyraźnie nie mają pomysłu, jak z niej wybrnąć.
Rzecz w tym, że pomniki to diabelnie trudna sprawa. Pierwsza wojna pomnikowa wybuchła na początku lat 90., gdy lokalne koła Mniejszości Niemieckiej zaczęły odtwarzać monumenty ustawione na cześć żołnierzy kaisera Wilhelma poległych w I wojnie światowej. Zwykle dokręcano do nich tablice odnoszące się do żołnierzy niemieckich walczących na frontach II wojny. Wszystko odbywało się na dziko, więc wojewoda Ryszard Zembaczyński powołał komisję, która miała drażliwy temat rozwiązać. Komisja, w której oprócz przedstawiciela wojewody byli przedstawiciele mniejszości i kurii, jeździła od wioski do wioski i ustalała z lokalną społecznością, co należy poprawić. Zwykle chodziło o dokręcenie tablicy po polsku i usunięcie akcentów militarnych, na przykład Żelaznych Krzyży odnoszących się do II wojny, a także zastąpienie określenia "polegli bohaterowie" określeniem "ofiary". Przeprowadzona po trzech latach rekontrola pokazała jednak, że Mniejszość Niemiecka w większości przypadków nie dotrzymała zapisów porozumień, które podpisała.

Mniejsze lub większe kłótnie pomnikowe wybuchały w kolejnych latach. Prawdziwą aferą wywołało jednak ujawnienie, że na pomniku w Szczedrzyku ktoś odkuł nazwę z czasów III Rzeszy. Okazało się, co zrozumiałe, że Hitlersee to jednak za dużo nawet dla najbardziej liberalnej części opinii publicznej. Kolejna kontrola zarządzona wtedy przez Urząd Wojewódzki potwierdziła, że kilkadziesiąt pomników nadal nie spełnia kryteriów uzgodnionych dekadę wcześniej. Ponieważ Mniejszość Niemiecka twierdziła, że niczego nie musi poprawiać, bo "nie ma na to prawa", wojewoda Elżbieta Rutkowska przestała rozmawiać z działaczami TSKN i wystąpiła w sprawie pomników bezpośrednio do włodarzy gmin, odpowiedzialnych przecież za egzekwowania prawa na swoim terenie. I dzięki tej strategii wiele pomników udało się poprawić zgodnie z zaleceniami administracji rządowej.

Jedno się jednak nie zmieniło: nie ma żadnego dokumentu, który jednoznacznie ustalałby, jakie symbole na takich upamiętnieniach są dopuszczalne, a jakie zakazane. I dlatego, gdy opolski prokurator zainteresował się pomnikiem w Opolu Gosławicach (który, dodajmy, został odtworzony lege artis i idealnie wpisuje się w kryteria ustalone w połowie lat 90.) dyskusja zaczęła się praktycznie od nowa. Sprawa nadal jest otwarta.

Wiadomości z regionu

2024-06-03, godz. 21:46 Andrzej Buła w Nysie. O wyborach, pozycji na liście i podejściu do głosowania Andrzej Buła odwiedził Nysę, gdzie przedstawił program, z którym startuje w wyborach do Europarlamentu. - Uprawiam politykę poprzez relację z ludźmi, a… » więcej 2024-06-03, godz. 19:27 Tragiczne zdarzenie na osiedlu Dambonia w Opolu. Znaleziono zwłoki z raną postrzałową głowy Ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy znaleziono na jednym z trawników na osiedlu Dambonia w Opolu. » więcej 2024-06-03, godz. 19:15 Kolejni zawodnicy żegnają się z kędzierzyńską ZAKSĄ Po sezonie 2023/2024 z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle żegnają się kolejni zawodnicy: Bartosz Bednorz, Dmytro Pashytskyy, Twan Wiltenburg, Przemysław… » więcej 2024-06-03, godz. 19:00 Około 70 zgłoszeń o znęcaniu się nad zwierzętami otrzymuje co roku opolska policja Zastrzelony bocian w Hajdukach Nyskich, czy czterokrotnie postrzelona kotka opiekująca się kociętami w Siołkowicach. Co rusz słyszymy o przypadkach ludzkiego… » więcej 2024-06-03, godz. 16:30 Młodzi pacjenci bawili się i słuchali o zdrowym jedzeniu z okazji Dnia Dziecka w USK Opole Poprawa humoru najmłodszym pacjentom i edukacja żywieniowa. Te dwa cele przyświecały organizacji Dnia Dziecka w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. » więcej 2024-06-03, godz. 16:29 Jest akt oskarżenia ws. zuchwałego napadu w Opolu. Napastnik odpowie za usiłowanie zabójstwa Pod zarzutem usiłowania zabójstwa stanie przed sądem Edward K., który zimą zeszłego roku dokonał w centrum Opola napadu na seniora. Prokuratura Rejonowa… » więcej 2024-06-03, godz. 16:29 Delegacja rządu federalnego Niemiec pod wrażeniem Opolszczyzny. Było o czym rozmawiać Współpracy, turystyki oraz języka niemieckiego dotyczyła dzisiejsza (03.06) wizyta przedstawicieli rządu federalnego Niemiec w Opolu. » więcej 2024-06-03, godz. 16:15 Pierwsze prace bez utrudnień dla kierowców? Znamy plan remontu ulicy Wrocławskiej w Opolu Dzisiaj (4.06) przekazanie placu budowy, ale prace ruszą dopiero w przyszłym tygodniu. Tak przedstawia się plan remontu ul. Wrocławskiej w Opolu na odcinku… » więcej 2024-06-03, godz. 16:10 Od kultury po sport. Mnóstwo atrakcji na Dni Opola Tegoroczne Dni Opola naszpikowane są całym przekrojem wydarzeń. Nie zabraknie wystaw, imprez biegowych i koncertów. Miejskie święto odbędzie w dniach 14… » więcej 2024-06-03, godz. 16:06 Tony drewna na A4. Kontrola inspekcji transportu drogowego zakończona rozładunkiem Ponad 17 ton więcej niż dopuszczają przepisy ważyła ciężarówka, którą prowadzony był transport drewna. Auto zostało zatrzymane przez mundurowych inspekcji… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »