W zdzieszowickich "koksach" też jest ciepło - nawet 50 stopni
Na Opolszczyźnie upały, nawet do 30 stopni. Niestety praktycznie przez cały rok przy jeszcze wyższych temperaturach muszą przebywać pracownicy w Zakładach Koksowniczych w Zdzieszowicach. W pobliżu stropu baterii koksowniczej jest 50 stopni Celsjusza. Jak informuje Czesław Sikorski, dyrektor do spraw produkcji koksu, w tak trudnych warunkach pracuje około 100 osób.
- Jest to trudna praca, wymaga pewnych zabezpieczeń. W najwyższe temperatury pracownicy ubierają grubą bieliznę, pod ubrania robocze, która izoluje ciało od temperatury zewnętrznej – mówi dyrektor Sikorski.
Zatrudnieni przy bateriach koksowniczych pracownicy są w czasie jednej zmiany przesuwani na różne stanowiska, mogą korzystać ze specjalnych kabin z chłodzonym powietrzem, oczywiście mają także do swojej dyspozycji nienormowane ilości wody.
Bogusław Kalisz