"Kolejne energooszczędne stacje, MOP Chomentowo Wschód i Zachód działają już przy trasie ekspresowej S61. Obiekty wyposażone są w innowacyjny system, pozwalający na odzysk ciepła z urządzeń chłodniczych, magazynowanie energii oraz instalacje fotowoltaiczne" - poinformował w czwartek Orlen. Jak podał, rozwiązanie pozwala zaoszczędzić do 80 proc. energii, niezbędnej do funkcjonowania obiektu.

"Do końca roku w sieci koncernu działać będzie łącznie dziesięć takich obiektów" - zapowiedział Orlen. Dotychczas kogeneracyjne instalacje powstały na stacjach paliw koncernu w Bydgoszczy, a także w Krakowie, Środzie Śląskiej, Rawie Mazowieckiej i Woli Koryckiej. Do końca roku zostaną uruchomione kolejne trzy: w Pruszkowie, w Warszawie i w Siedlcach. "Docelowo pozwoli to obniżyć zużycie energii elektrycznej o 1,9 GWh w skali roku" - zaznaczono w komunikacie.

Orlen wyjaśnił, że zasilany energią słoneczną system do jednoczesnej produkcji ciepła i chłodu pozwala na odzyskanie energii cieplnej, która jest następnie wykorzystywana np. do podgrzewania wody w łazienkach i myjni oraz wspomagania pracy klimatyzacji i kurtyn powietrznych - "dzięki temu stacje są niemal samowystarczalne", pobierając z sieci niewielkie ilości dodatkowej energii, głównie nocą.

Według koncernu, "technologia ta w skali roku pozwala ograniczyć zużycie energii elektrycznej nawet o 135 MWh w przypadku standardowej stacji i o 350 MWh w przypadku MOP".

Kierownik zespołu realizacji inwestycji dla nowych stacji paliw i MOP w Orlenie Łukasz Chmielewski przypomniał, że pierwszą instalację kogeneracyjną koncern uruchomił pod koniec 2022 r. na stacji paliw w Bydgoszczy, a ponieważ jej zastosowanie przyniosło "znakomite rezultaty", podjęto następnie decyzję o budowie kolejnych i rozpoczęciu pilotażowego programu.

Jak zaznaczył koncern, na MOP Chomentowo Wschód i Zachód zastosowano system wyposażony w osiem agregatów kogeneracyjnych z zapasem mocy, który pozwala na nieprzerwaną pracę w przypadku wyłączenia nawet dwóch urządzeń. W obiektach tego typu energia wytwarzana za pomocą instalacji fotowoltaicznej jest przetwarzana przez agregaty kogeneracyjne niemal w całości na ciepło i chłód, a nadwyżki magazynowane są w zbiornikach buforowych i wykorzystywane nocą. Ponieważ produkcja chłodu oraz ciepła odbywa się w agregatach kogeneracyjnych zainstalowanych na dachu, urządzenia chłodnicze w budynku stacji paliw nie generują hałasu.

"Zastosowany na wybranych stacjach i chroniony licznymi patentami, kogeneracyjny system IGLOO MultiEnergy to projekt polskich inżynierów, w całości powstający w kraju. Zasilane energią z dużej instalacji fotowoltaicznej agregaty są hybrydą powietrzno-gruntowej pompy ciepła i chillera chłodniczego" - wyjaśnił Orlen. (PAP)

Autor: Michał Budkiewicz

mb/ mmu/