CBOS podał, że od marca przybyło nieco zadowolonych z kierunku zmian dokonujących się w kraju (z 34 proc. do 37 proc.). Natomiast odsetek osób niezadowolonych jest zbliżony (obecnie 45 proc. wobec 46 proc. w marcu).

Kierunek zmian dokonujących się w kraju pozytywnie oceniło 40 proc. młodszych ankietowanych w wieku 18–24 lata. W pozostałych grupach wiekowych dominował sceptycyzm.

Opinie, że sytuacja w naszym kraju zmierza w dobrym kierunku, częściej niż inni podzielali mieszkańcy miast większych niż półmilionowe (58 proc.), osoby z wyższym wykształceniem (53 proc.), przedstawiciele kadry kierowniczej i specjaliści (56 proc.), średni personel, technicy (47 proc.), pracownicy instytucji publicznych (50 proc.) oraz osoby, których dochody w przeliczeniu na członka gospodarstwa domowego wynoszą 4 tys. zł lub więcej (56 proc.).

Negatywne zdanie o tym, w jakim kierunku zmierza aktualnie Polska, wyrażali najczęściej mieszkańcy wsi (54 proc.), osoby z wykształceniem podstawowym lub zasadniczym zawodowym (odpowiednio: 56 proc. i 58 proc.), a spośród grup zawodowych – robotnicy wykwalifikowani (61 proc.) i niewykwalifikowani (59 proc.), zwłaszcza rolnicy (70 proc.).

Dodatkowo ogólny kierunek rozwoju kraju źle postrzegały osoby zajmujące się domem i inne (59 proc.), pracujące w prywatnych gospodarstwach rolnych (69 proc.), a także respondenci źle oceniający warunki materialne własnych gospodarstw domowych (63 proc.). Osoby, których zarobki w przeliczeniu na członka gospodarstwa domowego są niższe niż 2 tys. zł, również znacznie gorzej niż pozostali ocenili ogólną sytuację w kraju.

Według CBOS na postrzeganie kierunku zmian w Polsce wpływ ma także orientacja polityczna i światopogląd badanych. Pozytywnie aktualną sytuację oceniło 60 proc. ankietowani identyfikujący się z lewicą. 60 proc. osób o poglądach prawicowych oceniło ją negatywnie.

O dobrym kierunku zmian w Polsce przekonani byli wyborcy KO (77 proc.) oraz 57 proc. wyborców Trzeciej Drogi. Natomiast zwolennicy PiS i Konfederacji w 73 proc. uważali, że sytuacja w kraju zmierza w złym kierunku.

Ponadto - jak wynika z sondażu - odsetek ocen pozytywnych był wyższy najczęściej wśród respondentów, którzy nie uczestniczą w praktykach religijnych.

Jeśli chodzi o sytuację polityczną w naszym kraju, najlepiej ocenili ją mieszkańcy największych miast (33 proc.), a także tych liczących między 100 tys. a 499 999 ludności (30 proc.). Zadowolenie z sytuacji politycznej w kraju podzielały też stosunkowo najczęściej osoby z wyższym wykształceniem (29 proc.), kadra kierownicza i specjaliści (29 proc.), średni personel, technicy (31 proc.) oraz osoby pracujące na własny rachunek (31 proc.).

Według CBOS znaczenie mają dochody, poglądy polityczne i religijność badanych. Respondenci, których miesięczne dochody per capita wynoszą co najmniej 4 tys. zł i więcej, najlepiej ocenili sytuację polityczną w kraju. Wraz ze wzrostem częstości udziału w mszach, nabożeństwach lub spotkaniach religijnych odsetek zadowolonych z obecnej sytuacji politycznej spadał.

Ponad trzy piąte (62 proc.) sympatyków Prawa i Sprawiedliwości negatywnie wypowiadało się o obecnej sytuacji politycznej. Negatywnie oceniło ją również 70 proc. zwolenników Konfederacji. Pozytywne opinie dominowały wyłącznie w elektoracie KO (49 proc.). Wyborcy Trzeciej Drogi i Lewicy najczęściej uważali, że obecna sytuacja polityczna nie jest ani dobra, ani zła (odpowiednio: 51 proc. i 47 proc.).

Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w dniach od 8 do 18 kwietnia w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie liczącej 1079 pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL.(PAP)

Autor: Iwona Żurek

iżu/ jann/