Warchoł (PiS): za rządów Prawa i Sprawiedliwości spadała liczba podsłuchów (krótka3)
W środę w Sejmie prokurator generalny Adam Bodnar przedstawił informację o łącznej liczbie osób, wobec których w 2023 r. został skierowany wniosek o zarządzenie kontroli i utrwalania rozmów lub wniosek o zarządzenie kontroli operacyjnej.
B. wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł (PiS) zarzucił rządzącym, że mówią o "masowej inwigilacji Pegasusem, w sytuacji, w której to było zaledwie kilkaset (przypadków), wszystkie dotyczyły przestępstw i wszystkie były zatwierdzane przez sądy"
"Tymczasem dane historyczne, fakty, pokazują, że to właśnie rządy Platformy Obywatelskiej były tymi, w których Polacy byli najbardziej masowo inwigilowani. Za rządów Prawa i Sprawiedliwości spadała liczba podsłuchów, spadała liczba zapytań o billingi. W sytuacji waszych rządów rosły zarówno pierwsze dane, jak i drugie" - dodał zwracając się do rządzących.
"Obecnie, po dojściu do władzy Platforma znów zwiększa inwigilację obywateli. Chcą czytać szyfrowane komunikatory, czaty, maile, jak to ujawnił minister (koordynator służb specjalnych Tomasz) Siemoniak w projekcie nowelizacji ustawy Prawo o komunikacji elektronicznej" - przekonywał.
Jego zdaniem, "największa inwigilacja jest wtedy, gdy Platforma prowadzi kampanię przedwyborczą". (PAP)
dk/ itm/