Czy będzie rekonstrukcja rządu? Komentarze w Loży Radiowej
Dodał, że prawdopodobnie minister transportu nie był przewidywany przez premiera do odwołania.
Poseł SLD Tomasz Garbowski zwrócił uwagę na to, że w kontekście ostatnich wydarzeń nie wie, czy premier jeszcze kieruje rządem. - Rząd dryfuje i mamy każdego dnia sygnały, że ktoś jest zmęczony, ktoś nie ma siły - mówi poseł Garbowski.
Artur Zapała z Solidarnej Polski uważa, że zegarek to tylko przykrywka dla innych działań ministra i że SP dawno chciała dymisji ministra transportu.
- Gratuluję niektórym kolegom pomysłowości, bo ja bym takich łamańców myślowych nie potrafił wytworzyć - stwierdził wiceminister z PSL, Stanisław Rakoczy. - Kiedy minister zachowuje się zgodnie z standardami zachowań politycznych, podając się do dymisji, to opozycja twierdzi, że musi być drugie dno.
- Sławomir Nowak nie powinien nigdy zostać ministrem, a druga kwestia to to, że po roku swojego urzędowania powinien zostać wyrzucony, bo wtedy wyszła jego niekompetencja - uważa poseł PiS Sławomir Kłosowski. - Gdyby minister Nowak był honorowy, to pół roku temu nie opowiadałby o pożyczaniu i wymienianiu się zegarkami z biznesmenami - dodaje.
Natomiast Ryszard Gala z Mniejszości Niemieckiej stwierdził że podziwia ministra Nowaka, bo szybko podjął decyzję o podaniu się do dymisji. - Premier Tusk musiał tę dymisję przyjąć, ale poczekajmy jeszcze z wyrokami - mówi poseł Gala. Dodał, że jego zdaniem mamy przyśpieszoną rekonstrukcję rządu. - Najbliższy tydzień pokaże, czy kapitan jest zdolny kierować tym statkiem - stwierdził poseł Mniejszości Niemieckiej.
- Sprawa ministra Nowaka nie jest błaha, tym bardziej że wiceminister Tadeusz Jarmuziewicz z tego samego resortu również odchodził w dziwnych okolicznościach - mówi Jarosław Pilc z Twojego Ruchu. Dodał jednak, że dostrzega pozytywne efekty jego pracy.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Aneta Skomorowska (oprac. AS)