- Z jednej strony stosowane środki bardzo mocno szkodzą pszczołom, ale z drugiej strony zachodnie środki wprowadzane do obrotu w sensie zapraw do nasion szkodzą pszczołom, nie dlatego, że ten owad siada na kwitnącą roślinę, ale tylko dlatego, że usiadł napić się rosy na listku tego zboża. Jest wielka presja ze strony rolnictwa i nie tylko, żeby wycofać ten środek z obrotu - wyjaśnia prezes OIR.

- Rolnicy mają też często zbyt małą wiedzę na ten temat. Ośrodki doradztwa to jest właściwie 1/3 tego, co było kiedyś. Wtedy rolnik był pod dużą opieką, był bardzo często szkolony, miał kilku doradców, a teraz to sporadycznie. Tej wiedzy na dole na pewno brakuje - tłumaczy Czaja.

- Ostrzegam też rolników przed kupowaniem taniego paliwa z nieznanych źródeł. W ten sposób możemy sami wpaść w poważne kłopoty. W litrze paliwa jest około 2 zł obciążenia akcyzowego. Jeżeli za 5 lat będzie kontrola i udowodni, że mając faktury nie sprawdziłem, czy to była legalna firma, to ja będę odpowiadał. Nie dość, że zapłacę akcyzę, odsetki karne, to jeszcze karę - zaznacza prezes Opolskiej Izby Rolniczej.

- Paliwo należy więc kupować w firmach sprawdzonych, które są uznane i funkcjonują już długo na rynku - dodaje Herbert Czaja.

Marta Bobowska (oprac. BO)