Wybory 2023. Wojciech Komarzyński apeluje do posła KO Witolda Zembaczyńskiego o nieużywanie wulgarnych haseł
"Nie godzę się na wulgarne hasła na busach i apeluje do posła Zembaczyńskiego o ich usunięcie" - tak podczas dzisiejszej (12.09) konferencji mówił kandydat do sejmu z listy PiS-u Wojciech Komarzyński. Dodał również, że przedstawiciele wszystkich partii powinni się szanować i tworzyć przyjazną politykę.
Jednocześnie Wojciech Komarzyński zapowiedział, że rusza w trasę "Komarobusem" z hasłem "Z miłości do Polski".
- Pan poseł Zembaczyński jeździ z hasłem wulgarnym, które nie godzi się nie tylko z poziomem opinii publicznej, ale także z poziomem parlamentaryzmu, który powinien reprezentować - dodaje Komarzyński.
- Te osiem gwiazdek, które widnieje na busie pana Zembaczyńskiego, którym przemierza Opolszczyznę, dotyczy bardzo wielu ludzi, wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Zróbmy wszystko, co w naszej mocy, aby polityka stała się bardziej przyjazna, otwarta, szanująca wszystkich obywateli. Ja deklaruję taką kampanię, opartą właśnie na merytorycznych przesłankach, absolutnie nigdy w mojej kampanii nie pojawią się wulgaryzmy. Panie pośle, proszę się wycofać z tych działań.
O komentarz poprosiliśmy posła Koalicji Obywatelskiej Witolda Zembaczyńskiego, który nie odniósł się do haseł na "Witobusie", a jedynie do samego Wojciecha Komarzyńskiego.
- Zainteresowanie moją osobą ze strony klasycznego przypadku tłustego kota, osoby, która piastuje polityczną synekurę w ARiMR wskazuje, jak ten system broni się przed kontrolą społeczną. Ja tylko zapytam pana Komarzyńskiego, czy prawdą jest, że na tym stanowisku, dzięki znajomościom w PiS zarabia się 18,5 tysiąca.
Dodajmy, że Wojciech Komarzyński będzie gościem jutrzejszej (13.09) Porannej Rozmowy Radia Opole.
- Pan poseł Zembaczyński jeździ z hasłem wulgarnym, które nie godzi się nie tylko z poziomem opinii publicznej, ale także z poziomem parlamentaryzmu, który powinien reprezentować - dodaje Komarzyński.
- Te osiem gwiazdek, które widnieje na busie pana Zembaczyńskiego, którym przemierza Opolszczyznę, dotyczy bardzo wielu ludzi, wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Zróbmy wszystko, co w naszej mocy, aby polityka stała się bardziej przyjazna, otwarta, szanująca wszystkich obywateli. Ja deklaruję taką kampanię, opartą właśnie na merytorycznych przesłankach, absolutnie nigdy w mojej kampanii nie pojawią się wulgaryzmy. Panie pośle, proszę się wycofać z tych działań.
O komentarz poprosiliśmy posła Koalicji Obywatelskiej Witolda Zembaczyńskiego, który nie odniósł się do haseł na "Witobusie", a jedynie do samego Wojciecha Komarzyńskiego.
- Zainteresowanie moją osobą ze strony klasycznego przypadku tłustego kota, osoby, która piastuje polityczną synekurę w ARiMR wskazuje, jak ten system broni się przed kontrolą społeczną. Ja tylko zapytam pana Komarzyńskiego, czy prawdą jest, że na tym stanowisku, dzięki znajomościom w PiS zarabia się 18,5 tysiąca.
Dodajmy, że Wojciech Komarzyński będzie gościem jutrzejszej (13.09) Porannej Rozmowy Radia Opole.