Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-10-15, 20:15 Autor: Katarzyna Doros

Ustabilizowała się sytuacja w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi. Trwa szacowanie strat. "Wydaje się, że wody było więcej niż w 1997 roku"

Ustabilizowała się sytuacja w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi. Trwa szacowanie strat
Ustabilizowała się sytuacja w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi. Trwa szacowanie strat
Ustabilizowała się sytuacja w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi. Trwa szacowanie strat
Ustabilizowała się sytuacja w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi. Trwa szacowanie strat
Ustabilizowała się sytuacja w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi. Trwa szacowanie strat
Ustabilizowała się sytuacja w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi. Trwa szacowanie strat
Ustabilizowała się sytuacja w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi. Trwa szacowanie strat
Ustabilizowała się sytuacja w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi. Trwa szacowanie strat
Ustabilizowała się sytuacja w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi. Trwa szacowanie strat
Ustabilizowała się sytuacja w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi. Trwa szacowanie strat
Ustabilizowała się sytuacja w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi. Trwa szacowanie strat
Ustabilizowała się sytuacja w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi. Trwa szacowanie strat
Ustabilizowała się sytuacja w Kadłubie pod Strzelcami Opolskimi, gdzie wczoraj (14.10) po intensywnych opadach deszczu woda wystąpiła m.in. z lokalnej rzeki Jemielnica. Zalanych zostało kilkanaście posesji, droga i łąki. Jak mówią mieszkańcy sytuacja bardzo przypominała wydarzenia z 1997 roku.
- Boimy się, bo nie wiemy, czy jeszcze przyjdzie woda z powrotem, czy nie. Cały czas spoglądamy w niebo. Wczoraj nie umieliśmy wyjść z domu, bo wszędzie było pełno wody. Dzieci zostały wywiezione do rodziny. Jak woda dochodziła do połowy podwórka, to dzieci się już bały - mówi jedna z kobiet.

- W moim przypadku zalana została kotłownia, ale to nic, najważniejsze, że w domu mieszkalnym mam wszystko ok. Mi się wydaje, że wody było więcej niż w 1997 roku. Ja szedłem spać mocno po 1:00, a strażacy jeszcze długo w nocy walczyli - dodaje mieszkaniec Kadłuba.

- Na ten moment sytuacja wydaje się opanowana, wody wróciły do koryt rzeki i rowów - mówi Tadeusz Goc, burmistrz Strzelec Opolskich. - Tam jest niewielka rzeka Jemielnica, która w normalnych warunkach ma niski poziom wody, ale dodatkowo w Kadłubie płynie potok Grabowiec, który wypływa z lasów. Te dwa cieki wodne spotykają się w jednym miejscu i jeśli są takie opady jak mieliśmy ostatnio, to jest ogromny nadmiar wód, który nie mieści się w korytach. Jeżeli nie będzie dalszych opadów, to szacowanie szkód, pomoc najbardziej potrzebującym to jest ta sprawa, którą chcielibyśmy załatwić na ten moment.

Od rana w Kadłubie działali pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej w Strzelcach Opolskich, którzy sprawdzali, w których domostwach woda dostała się do pomieszczeń mieszkalnych. - Jako ośrodek pomocy społecznej przede wszystkim skupiamy się na zalanych pomieszczeniach mieszkalnych, piwnicach i pomieszczeniach gospodarczych, w których dana rodzina prowadziła gospodarstwo domowe, prowadziła swoje życie - mówi Czesława Krasa, pełniąca obowiązki kierownika strzeleckiego OPS.

Po pełnym oszacowaniu strat gmina będzie mogła wystąpić o rządową pomoc dla najbardziej poszkodowanych gospodarstw.
mieszkańcy
Tadeusz Goc
Czesława Krasa

Wiadomości z regionu

2024-05-13, godz. 16:08 "To prawo musi nam służyć". Kandydaci Polski 2050 do PE zachęcają do wyborów - Kolosalne wyzwania stoją przed nami i my musimy im sprostać - tak podczas konferencji w opolskim rynku mówiła europosłanka Róża Thun, liderka Trzeciej… » więcej 2024-05-13, godz. 14:56 Uwaga kierowcy! Jeździmy wolniej obwodnicą północną Opola Do 40-stu km/h ograniczona została prędkość jazdy na jednym z odcinków północnej obwodnicy Opola. Chodzi o fragment trasy pomiędzy skrzyżowaniami z ulicą… » więcej 2024-05-13, godz. 14:21 Uciążliwe gołębie na balkonie w Brzegu [INTERWENCJA] Na inwazję gołębi skarżą się mieszkańcy jednego z bloków przy ulicy Rybackiej w Brzegu. 'Ptaki zagnieździły się na balkonie pustego mieszkania i nikt… » więcej 2024-05-13, godz. 12:58 W Lichyni szykowali się do przyjęcia komunijnego i nagle wybuchł piec węglowy. Ucierpiały 2 osoby Trwa ustalanie przyczyn wybuchu pieca węglowego, do którego doszło w niedzielę (12.05) w Lichyni (powiat strzelecki) w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej… » więcej 2024-05-13, godz. 12:32 Trener aktywności fizycznej i zdrowia to nowy kierunek na PO Trenerów aktywności fizycznej i zdrowia będzie od października kształcić Politechnika Opolska. Studia pierwszego stopnia potrwają sześć semestrów, a… » więcej 2024-05-13, godz. 12:17 Opole: przystanek na ulicy Katowickiej już działa. Pasażerowie dojadą pod sam szpital Powrócił długo wyczekiwany przez mieszkańców Opola przystanek autobusowy przy ulicy Katowickiej, naprzeciwko szpitala. Od dziś (13.05) na nowym - starym… » więcej 2024-05-13, godz. 12:14 Prawdopodobnie nieszczęśliwy wypadek. Prokuratura o śmierci mężczyzny w Praszce Prokuratura Rejonowa w Oleśnie prowadzi postępowanie w kierunku przestępstwa nieumyślnego spowodowania śmierci po tragicznym wypadnięciu mężczyzny z balkonu… » więcej 2024-05-13, godz. 12:10 O czym wiedział sędzia S.? Dr Bartosz Maziarz o możliwych konsekwencjach ucieczki Polaka na Białoruś - Jaką wiedzę posiadał, dokładnie nie wiadomo. Straty, jakie możemy ponieść, to też sprawa przyszłości - przyznał w Porannej Rozmowie RO politolog z… » więcej 2024-05-13, godz. 11:01 Opole: pierwszy etap rekrutacji do przedszkoli za nami. Nie wszyscy dostali się do placówki Blisko 120 dzieci z Opola nie dostało się do przedszkoli pierwszego wyboru. Jednak, jak podkreśla opolski wydział oświaty, opiekę będą mieć zapewnioną… » więcej 2024-05-13, godz. 09:49 "Budują gniazda, znoszą jajka i okropnie brudzą" - interwencja z ul. Rybackiej w Brzegu Na inwazję gołębi skarżą się mieszkańcy jednego z bloków przy ulicy Rybackiej w Brzegu. » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »