"Na pełnym morzu" według studentów
Studenci III roku Animacji Społeczno- Kulturalnej Uniwersytetu Opolskiego wystawili własną wersję dramatu Sławomira Mrożka "Na pełnym morzu". W oryginale akcja rozgrywa się na morzu pomiędzy trzema osobami, płynący na tratwie mężczyźni muszą zdecydować kogo zjeść jako pierwszego.
– Spektakl zrobiliśmy po swojemu. Jest nieco zmieniony, przede wszystkim przeniesiony we współczesne czasy. Akcja nie dzieje się na morzu, tylko w szpitalu psychiatrycznym. Sami czujemy się jakbyśmy byli wariatami. Stwierdziliśmy, że gra na tratwie byłaby dla nas nudna i nie czulibyśmy tego. Mamy inną wizję niż Mrożek – mówi Sabina Złotorowicz, starościna roku.
Przygotowania do spektaklu, pod czujnym okiem doktor Krystyny Nowak-Wolnej trwały dwa miesiące. Przedstawienie zostało zaprezentowane w piątek (21.01) w Centrum Kultury Oleska 45 (dawny klub akademicki).
Posłuchaj informacji:
Anna Herok (oprac. Wanda Kownacka/Barbara Olińska)