Trzydziestu rajdowców amatorów rywalizuje w przedostatniej rundzie Kierowcy Roku Opolszczyzny. Tym razem start i metę wyznaczono w Krapkowicach. Kierowcy mają do pokonania odcinki leśne i szutrowe, łącznie 112 kilometrów.
- Dzisiejsza runda różni się od poprzednich z uwagi na trudne warunki atmosferyczne i śliską nawierzchnię - mówi Stanisław Kozłowski z Automobilklubu Opolskiego - organizatora rajdu.
- Pierwszy śnieg i jest ślisko. Sprawdzaliśmy przygotowanie techniczne samochodów. Część uczestników nie przygotowało odpowiednich opon więc z 34 załóg zgłoszonych, 30 bierze udział w rajdzie. Dziś rywalizują czołowi zawodnicy, tu liczy się hamowanie, start, przyczepność – dodaje Kozłowski.
Jak zaznaczają kierowcy, teraz liczą się punkty, które będą brane pod uwagę w klasyfikacji generalnej. Wśród startujących jest Tomasz Kunecki, poruszający się na wózku inwalidzkim. Jego samochód jest specjalnie dostosowany do jego niepełnosprawności.
- Gaz i hamulec jest "w ręce", prowadzę samochód jedną ręką. Staram się jak mogę, a przy tym jest do dobra zabawa i odstresowanie się od codzienności – mówi Kunecki.
Liderem KRO jest Oktawian Ostrowicz z pilotem Marcinem Nanysem, którzy jadą samochodem Subaru Legacy. O najwyższe podium walczy również Marek Szpunar i Dariusz Polak, startujący samochodem BMW E36.
Ostatnia runda będzie miała miejsce 17 grudnia. Będzie to Świąteczny Puchar Forda.