Radio Opole » Niezła historia » Niezła historia - artykuły

Niezła historia - artykuły

2011-08-10, 10:28 Autor: Radio Opole

”Raz, dwa, trzy… próba mikrofonu…”

"Rodacy, miło mi oznajmić, iż podpisałem ustawę na zawsze delegalizującą Związek Radziecki. Za pięć minut rozpoczynamy bombardowanie". Trudno pewnie w to uwierzyć, ale takie właśnie słowa usłyszeli 11 sierpnia 1984 roku w swoich odbiornikach zaskoczeni Amerykanie.

Mikrofon dynamiczny marki Shure, model 55S z 1951 rokuSzybko okazało się wprawdzie, że była to forma próby mikrofonu przed właściwą transmisją radiową, ale mimo tego słowa wypowiedziane przez prezydenta Ronalda Reagana uleciały w eter i obiegły świat. I pewnie po nie jednych plecach przeszedł zimny dreszcz. Orwellowski 1984 rok obfitował bowiem w wydarzenia czyniące sytuację międzynarodową wyjątkowo napiętą. Choć znający światopogląd prezydenta Reagana mogą być pewni, że gdyby mógł, to z pewnością ZSRR wyjąłby spod prawa. W wypadku owego incydentu był to jednak głównie żart, z których swoją drogą amerykański przywódca słynął. Przytoczmy jeden z nich ”Jak rozpoznać komunistę? – pytał swego czasu Reagan i odpowiadał natychmiast: "Cóż, jest to ktoś, kto czyta Marksa i Lenina. A jak rozpoznać antykomunistę? To ktoś, kto rozumie Marksa i Lenina”.

Ta wpadka prezydenta z pewnością jednak nie ujęła mu zwolenników wśród wyborców. Nie zawsze jednak włączenie nie w porę, albo nie wyłączenie na czas mikrofonów kończy się tak dobrze. George W. Bush zapomniał się i w 2000 roku, podczas spotkania z wyborcami, negatywnie wyraził się o jednym z bardziej znaczących amerykańskich publicystów. Polityczni przeciwnicy natychmiast wykorzystali to do uderzenia w Busha. Podobnie było też w Wielkiej Brytanii, gdy jej były premier Gordon Brown nazwał zbyt dociekliwą emerytkę, bigotką.

Ale przecież nie musimy szukać daleko, by znaleźć dowód na to, że osoba publiczna powinna zawsze traktować mikrofon tak, jakby był włączony. Mieliśmy przecież i „małpę w czerwonym”, i słynne słowa marszałka Sejmu- zacytujmy: „Nie przychodź mi tu, k...., z takimi rzeczami”. Czy nie tak dawną, złapaną przypadkiem rozmowę o koleżance, jaką odbyli posłowie tuż przed posiedzeniem komisji ds. nacisków.

Warto też jednak wspomnieć, że nie tylko politykom zdarzały się podobne sytuacje. Do legendy, a przy okazji także i do Internetu, trafiły na przykład nagrania, w których jeden z najbardziej znanych polskich dziennikarzy sztorcuje, nie przebierając w słowach, współpracowników, a inny wyraża nieparlamentarnie ogromny żal, że nie udało się doczyścić dokładnie stołu, co z pewnością zauważy bezlitosne oko kamery telewizyjnej!
Wydarzenia te pokazują, że siadając przed mikrofonem warto mieć nieustającą świadomość, że ten czasem wymyka się spod kontroli, a komentarz i żart wypowiedziany zamiast tradycyjnego ”raz, dwa, trzy… próba mikrofonu…”, potrafią rozśmieszyć do łez. Z naciskiem na „do łez”…

Posłuchaj felietonu:


Ireneusz Prochera (oprac. Wanda Kownacka)

Zobacz także

2011-07-08, godz. 12:11, Niezła historia - artykuły Kto pamięta „stilonki”? Na pozór to fakt bez większego znaczenia, jeśli oczywiście nie było się mieszkańcem Gorzowa Wielkopolskiego, albo pracownikiem zakładu. Gdy jednak przyjrzymy się bliżej konsekwencjom rozpoczęcia 7 lipca 1951 roku produkcji w Zakładach… » więcej 2011-07-06, godz. 11:40, Niezła historia - artykuły Tajemnice tablic rejestracyjnych Są niczym dowód osobisty dla samochodu, bez nich nie da się już w zgodzie z prawem poruszać po drogach. Okazuje się, o czym niewielu wie, że towarzyszą naszym pojazdom niemal od zarania dziejów motoryzacji! » więcej 2011-07-06, godz. 10:21, Niezła historia - artykuły Powódź zaczęła się niewinnie… W kolejnych latach przyszło nam się jeszcze nieraz zmierzyć ze skutkami niszczącego działania wezbranych wód, jednak za każdym razem niejako punktem odniesienia stawały się wydarzenia z 1997 roku. Zaczęło się raczej niewinnie:… » więcej 2011-07-05, godz. 10:36, Niezła historia - artykuły Najwyższa kolej na świecie Gdy rozpoczynała się jej budowa, mówiono wyłącznie o politycznych powodach powstania, dziś nikt nie ma już wątpliwości, że to także świetny interes. W Niezłej historii o najwyżej położonej linii kolejowej na świecie. » więcej 2011-07-05, godz. 10:30, Niezła historia - artykuły Asteroida wielkości ciężarówki Na początku tygodnia podano dramatyczną informację: w stronę Ziemi zmierza asteroida wielkości ciężarówki. Od razu zaczęto więc przypominać to, co zdarzyło się dokładnie 103 lata temu na dalekiej Syberii. » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »