- W tej chwili mówimy o 30 mln złotych ogólnie na remont katedry. Wcześniej mówiliśmy o 20. Dla fachowców nie są to tak obrotowe sumy, ale dla laika to suma ogromna - mówił gość Loży Radiowej ks. Waldemar Klinger, proboszcz parafii katedralnej w Opolu. - W poniedziałek podpisaliśmy kolejny projekt na dokończenie prezbiterium - dodaje.
- Udało nam się bardzo skutecznie uzyskać wsparcie również od prywatnych osób, ale to tworzy całość, dzięki czemu mamy płynność za sprawą czego możemy każdy projekt sukcesywnie zamykać - dodaje gość programu.
Milion 800 tysięcy z Aglomeracji Opolskiej, wcześniej 400 tysięcy złotych z Ministerstwa Kultury, 390 tysięcy złotych z budżetu Opola. To ostatnie dotacje na remont katedry. Do każdej potrzeba jednak wkładu własnego.
- Faktem jest, że przy życzliwym spojrzeniu tego świata, można spojrzeć na cały budynek katedry kompleksowo. W innych miastach nawet na jeden projekt dostają po kilkadziesiąt milionów, a my "dreptamy" od projektu do projektu' - zauważa ks. Klinger.
- Jesteśmy to winni młodszemu pokoleniu, by zostawić ten zabytek we właściwym stanie - dodaje.
A zabytek, co podkreśla ks. Klinger - wciąż odkrywa nowe tajemnice.
- Widać dużo przerysowań w cegle, gdzie były okna, przejścia. Być może mieścił się tam kościół romański - dodaje proboszcz.
Ks. Waldemar Klinger mówił także o przygotowaniach do świąt. W najbliższą niedzielę rozpoczyna się adwent. Będzie w tym roku krótki bo zaledwie 3 tygodniowy.
- Wędrując po pasażach wielkich sklepów zauważymy, że jest już centrum świąteczne w naszych sercach. Liturgicznie nie rozpoczął się jeszcze adwent. Świat się zmienia. Ja wprowadziłem u nas na przykład roraty dla zabieganych. Wiele małżeństw czy młodzieży przychodziło wieczorem na te spotkania. Najpierw było 20 osób, potem 40 a za chwilę ponad 100 - mówi Klinger.