Wojewoda podkreślała, że konieczność modyfikacji Planu Transformacji wynikała z próśb wielu podmiotów, z którymi przy jego pisaniu nie skonsultowano się w stopniu wystarczającym

- No niestety nie będę komentować, z jakich względów nie był on konsultowany i w związku z tym nasze szpitale czy inne placówki zetknęły się z takim faktem, że nie mogły podejmować żadnych działań związanych z pozyskiwaniem choćby środków unijnych i rozbudowy szpitali. Mam na przykład na myśli USK, ponieważ nie było tego zadania w Wojewódzkim Planie Transformacji. Dlatego w połowie okresu, na który obowiązuje plan, była taka możliwość, żeby go zweryfikować.

Plan dla województwa opolskiego koncentruje się na zapewnieniu równego dostępu do opieki zdrowotnej dla wszystkich mieszkańców oraz zwiększeniu zasobów, w tym personelu medycznego czy też zasobów sprzętowych.

- Tymi obszarami działań są oprócz profilaktyki podstawowej opieki zdrowotnej, opieki psychiatrycznej, leczenie szpitalne, ratownictwo medyczne, uzupełnianie kadr i sprzętu czy poprawa infrastruktury. Oczywiście one wszystkie muszą wynikać z mapy potrzeb zdrowotnych i generalnie celem tego planu jest zapewnienie większego dostępu pacjentów do opieki zdrowotnej i tych wszystkich wyzwań, które mamy, chociażby po covidzie.

Wojewoda pytana była też o to, jak przebiega akcja "Bezpieczna Zima".

- Muszę powiedzieć, że bardzo dobrze współpracuje się nam z panem pułkownikiem Arturem Bartkowiakiem i z jego żołnierzami 17. Opolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. I tak naprawdę pomysł jest nasz, natomiast realizacja tam na miejscu przez żołnierzy WOT-ów. Miała już miejsce dwukrotna taka akcja, bo to się weekendowo głównie odbywa. I chociażby w ten weekend zameldował mi pan pułkownik, że ponad 300 adresów zostało odwiedzonych przez żołnierzy. Przed świętami również miała miejsce taka akcja, tu szczególnie w tych powiatach dotkniętych powodzią, czyli tych południowych, od tego zaczęliśmy, czyli powiat nyski, prudnicki, głubczycki. Przed świętami oczywiście oprócz życzeń świątecznych i noworocznych tak naprawdę chodziło o to, żeby zapytać czy nie potrzeba czegoś mieszkańcom. Mamy dedykowane, wydrukowane, przygotowane specjalne ulotki, bo mamy świadomość, że nie każdy ma dostęp do internetu. Ulotki, w których jest taka kondensacja informacji, co zrobić w sytuacji, kiedy jednak okaże się, że ta pomoc jest potrzebna i te siły i środki, które przeznaczyli mieszkańcy na to, żeby bezpiecznie spędzić tą zimę w swoim miejscu zamieszkania okazują się niewystarczające.

Pojawił się też wątek wspólnego apelu wojewody dolnośląskiej i opolskiej, by mieszkańcy Polski korzystali z bazy turystycznej, na terenach objętych niedawną powodzią.

- Stwierdziłyśmy, że jest taka potrzeba, żeby pokazać, że zarówno Dolny Śląski, jak i Opolszczyzna, pomimo tego, że ucierpiały w wyniku powodzi, są gotowe na przyjęcie gości. Na to, żeby nie odwoływać rezerwacji, żeby wykorzystać te obiekty i jednocześnie pokazać solidarność przede wszystkim z przedsiębiorcami branży turystycznej, po to, żeby oni też mogli odbudowywać się po powodzi. Dlatego skierowałyśmy ten apel przede wszystkim do naszych koleżanek i kolegów wojewodów. Spotkało się to z bardzo dobrym przyjęciem, bo już obserwuję, że właściwie na każdym profilu urzędów wojewódzkich czy też i tych profilach wojewodów takie informacje, takie infografiki, takie zaproszenie na ferie czy na spędzenie czasu wolnego w województwie dolnośląskim i opolskim się pojawiły.