Kluczbork: Uchwała kupców musi poczekać
Członkowie komitetu napisali uchwałę obywatelską, którą wraz z wymaganymi podpisami złożyli w urzędzie miejskim. Choć trafiła na biurko przewodniczącego dwa tygodnie przed sesją - czyli zgodnie z przepisami - to nie pojawi się w programie najbliższych obrad. Dlaczego tak się stało?
- Wprowadzam to w czerwcu, ponieważ w tej chwili trwa weryfikacja podpisów, które zostały tam złożone - wyjaśnia Radiu Opole przewodniczący Rady Miejskiej w Kluczborku Janusz Kędzia.
Jerzy Niedźwiedzki z Komitetu na Rzecz Obrony Kupców ma własne zdanie w tej sprawie. - Myślę, że to troszkę gra na czas, na "zmęczenie materiału" - mówi Radiu Opole:
Wygląda więc na to, że w czerwcu pod obrady trafią dwie uchwały. Najbliższa środowa (30.05) sesja odbędzie się poza urzędem miasta. Radni zamierzają bowiem zapoznać się z pracami wykonanymi w świetlicy wiejskiej w Ligocie Dolnej.
Adam Lecibil (oprac. WK)