Bez większych niespodzianek w regionalnym Pucharze Polski
Do największej niespodzianki doszło w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie miejscowy czwartoligowy Chemik pokonał trzecioligowy Start Namysłów aż 3:0 zdobywając wszystkie gole już do przerwy.
W pozostałych spotkaniach niespodzianek już nie było. Do dalszej rundy awansowali dwaj inni trzecioligowcy, czyli LZS Piotrówka i Piast Strzelce Opolskie. Ci pierwsi wygrali w Lewinie Brzeskim z Olimpią 2:0, a drudzy w Krośnicy ze Źródłem 2:1.
Ponadto Czarni Otmuchów wygrali 3:0 z GKS-em Głuchołazy, Polonia Nysa 2:0 z Odrą Wodzisław, Małapanew Ozimek z rezerwami TOR-u Dobrzeń Wlk. 3:1 podobnie jak i GKS Grodków z Naprzodem Niezdrowice.
Otmęt Krapkowice awansował do ćwierćfinału bez gry. Rywal krapkowiczan Leśnica wycofała się z rozgrywek. Mecze ćwierćfinałowe zaplanowano na 30 kwietnia.
Donat Przybylski