Pięć setów w Kędzierzynie-Koźlu. ZAKSA przegrywa z Norwidem Częstochowa
W zaległym meczu z 2. kolejki rozgrywek PlusLigi siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle po pięciosetowej rywalizacji przegrali we własnej hali z Norwidem Częstochowa 2:3 (25:23, 18:25, 20:25, 25:23 i 9:15). W tabeli po tym spotkaniu trójkolorowi zajmują ósme miejsce.
Drugi set pokazał, że ostatnia wygrana Norwidu z mistrzem Polski z Jastrzębia Zdroju nie była dziełem przypadku. Inicjatywa praktycznie od początku partii należała do zespołu spod Jasnej Góry, który finalnie zwyciężył bardzo pewnie 25:18.
W kolejnej odsłonie goście poszli za ciosem i ponownie mogli cieszyć się z wygranej. Tym razem Norwid ograł ZAKSĘ do 20 i objął prowadzenie 2:1.
Czwarty set ZAKSA rozpoczęła z dużym animuszem i szybko wyszła na prowadzenie 4:1. Za chwilę był już jednak remis 5:5. W kolejnych akcjach każda z drużyn twardo walczyła o każdy punkt, a wynik kręcił się wokół remisu. Tak było aż do wyniku 22:22. W emocjonującej końcówce lepsza ZAKSA, która wygrywa 25:23.
Decydujący set od początku układał się po myśli częstochowian, którzy triumfowali w tej partii 15:9, a w całym spotkaniu 3:2.
Mecz ocenia atakujący trójkolorowych Mateusz Rećko: – Mecz walki, mecz wzlotów i upadków. Myślę, że po jednej i po drugiej stronie. Fajnie, że mamy ten jeden punkt. Trzeba go szanować, z takim przeciwnikiem, naprawdę dobrze dzisiaj zagrali. Gratulacje dla Częstochowy oczywiście. My na zwycięstwo we własnej hali musimy jeszcze poczekać.