– Odra przygotowuje się do bardzo trudnego meczu z Rybnikiem. Mam nadzieję, że przystąpimy do tego meczu, bowiem sytuacja finansowa w ogóle się nie poprawiła. Myślę, że wręcz odwrotnie. Po tym, jak budżet miasta został zmniejszony o 50 procent i nie iwemy, jaką część z tej kwoty otrzymamy – dodaje Garnczarczyk.

W znalezienie sponsora brzeskiego klubu zaangażował się urząd marszałkowski. – Jeżeli uda się zrealizować zamierzenia, być może dotrwamy do końca sezonu i będziemy myśleć o kolejnym – dodaje prezes Garnczarczyk. – Wcześniej rozmailiśmy w urzędzie marszałkowskim o jednej czy dwóch możliwościach pozyskania sponsorów. Nie chciałbym aktualnie ujawniać tej firmy, bo dopóki nie mamy podpisanej tej umowy na papierze, to tak jakby nic się nie działo.

Brzeżanki najbliższe, bardzo ważne spotkanie rozegrają na własnym parkiecie z ROW-em Rybnik. Ewentualna wygrana znacznie oddaliłaby zespół brzeski od strefy spadkowej. W pierwszym meczu tych zespołów w Rybniku, gospodynie pokonały brzeżanki 9 punktami.

Posłuchaj informacji:

Donat Przybylski (oprac. Karolina Kopacz)