Góral z Lubelszczyzny
Rozpoczynamy cykl audycji poświęconych biografiom żołnierzy wyklętych związanych z Opolszczyzną pt. „A kto chce być wolnym, a kto chce być sługą…”. Dziś niepokonany Marian Bobolewski z Brzegu.
Marian Bobolewski ps."Góral" urodził się 25 marca 1927 roku w Piaskach Luterskich na Lubelszczyźnie. Jako dwunastolatek w 1939 roku wspólnie z kolegą ukrył dwa karabiny, wkrótce wstąpił do paramilitarnej organizacji „Orlęta”, uczestniczył też w tajnym nauczaniu.
W listopadzie 1943 roku wstąpił do Armii Krajowej, ale już w 1944 roku został zaprzysiężony jako żołnierz oddziału „Jacka” w Narodowych Siłach Zbrojnych.
Po zajęciu Lubelszczyzny przez sowietów jego oddział nie zaprzestał działalności i już wkrótce – jesienią 1944 roku 17-letni Marian Bobolewski znalazł się w grupie 13 żołnierzy „Jacka” sądzonych za działalność wrogą wobec ZSRR. Trzech jego kolegów skazano na śmierć, on sam ze względu na młody wiek otrzymał stosunkowo łagodną karę - 8 lat więzienia.
Wyrok rozpoczął w osławionym Zamku Lubelskim, gdzie był wielokrotnie torturowany. Bity do utraty przytomności, głodzony, straszony rozstrzelaniem i wywózką na Sybir. Podczas jednego z przesłuchań kopniakiem wybito mu oko. Przewieziony do Wronek wyszedł na wolność w ramach amnestii 1 marca 1946 roku.
Szukając swego miejsca, osiadł w Brzegu. Przez długie lata był szykanowany przez Służbę Bezpieczeństwa, dopiero w roku 1990 decyzją Sądu Najwyższego doczekał się uniewinnienia.
Po 1989 roku zaangażował się w działalność kombatancką. Uczestniczył w działaniach Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, był też jednym z głównych inicjatorów ustanowienia ogólnopolskiego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Marian Bobolewski zmarł 13 listopada 2010 r.
Historie żołnierzy wyklętych związanych z Opolszczyzną prezentujemy w ramach cyklu „A kto chce być wolnym, a kto chce być sługą…”. /Odcinki emitowane 29.02-04.03 od poniedziałku do piątku, godz. 8:40, powtórka o 14:40/
W listopadzie 1943 roku wstąpił do Armii Krajowej, ale już w 1944 roku został zaprzysiężony jako żołnierz oddziału „Jacka” w Narodowych Siłach Zbrojnych.
Po zajęciu Lubelszczyzny przez sowietów jego oddział nie zaprzestał działalności i już wkrótce – jesienią 1944 roku 17-letni Marian Bobolewski znalazł się w grupie 13 żołnierzy „Jacka” sądzonych za działalność wrogą wobec ZSRR. Trzech jego kolegów skazano na śmierć, on sam ze względu na młody wiek otrzymał stosunkowo łagodną karę - 8 lat więzienia.
Wyrok rozpoczął w osławionym Zamku Lubelskim, gdzie był wielokrotnie torturowany. Bity do utraty przytomności, głodzony, straszony rozstrzelaniem i wywózką na Sybir. Podczas jednego z przesłuchań kopniakiem wybito mu oko. Przewieziony do Wronek wyszedł na wolność w ramach amnestii 1 marca 1946 roku.
Szukając swego miejsca, osiadł w Brzegu. Przez długie lata był szykanowany przez Służbę Bezpieczeństwa, dopiero w roku 1990 decyzją Sądu Najwyższego doczekał się uniewinnienia.
Po 1989 roku zaangażował się w działalność kombatancką. Uczestniczył w działaniach Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, był też jednym z głównych inicjatorów ustanowienia ogólnopolskiego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Marian Bobolewski zmarł 13 listopada 2010 r.
Historie żołnierzy wyklętych związanych z Opolszczyzną prezentujemy w ramach cyklu „A kto chce być wolnym, a kto chce być sługą…”. /Odcinki emitowane 29.02-04.03 od poniedziałku do piątku, godz. 8:40, powtórka o 14:40/