Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-07-09, 16:20 Autor: Witold Wośtak

Jacht "Opole" dotarł do Islandii. W drodze silnie powiało, było spotkanie z orkami

Rejs jachtu kapitana Kopytki [fot. www.facebook.com/Andrzej Kopytko]
Rejs jachtu kapitana Kopytki [fot. www.facebook.com/Andrzej Kopytko]
Rejs jachtu kapitana Kopytki [fot. www.facebook.com/Andrzej Kopytko]
Rejs jachtu kapitana Kopytki [fot. www.facebook.com/Andrzej Kopytko]
Rejs jachtu kapitana Kopytki [fot. www.facebook.com/Andrzej Kopytko]
Rejs jachtu kapitana Kopytki [fot. www.facebook.com/Andrzej Kopytko]
Rejs jachtu kapitana Kopytki [fot. www.facebook.com/Andrzej Kopytko]
Rejs jachtu kapitana Kopytki [fot. www.facebook.com/Andrzej Kopytko]
Rejs jachtu kapitana Kopytki [fot. www.facebook.com/Andrzej Kopytko]
Rejs jachtu kapitana Kopytki [fot. www.facebook.com/Andrzej Kopytko]
Rejs jachtu kapitana Kopytki [fot. www.facebook.com/Andrzej Kopytko]
Rejs jachtu kapitana Kopytki [fot. www.facebook.com/Andrzej Kopytko]
Zakończył się drugi z pięciu etapów rejsu "Opole dookoła Islandii". Kapitan Andrzej Kopytko dotarł z załogą jachtu "Opole" do Reykiaviku, stolicy Islandii.
Jacht wypłynął ze Świnoujścia 13 czerwca. Celem jest opłynięcie Islandii zwanej krainą lodu i ognia oraz przekroczenie koła podbiegunowego. W każdym etapie uczestniczy kapitan Kopytko oraz trzy osoby z wykupionym biletem.

- Pierwszy etap do Stavanger przebiegł bezproblemowo - relacjonuje kapitan Kopytko.

- W drugim etapie spotkała nas jedna przygoda. Mieliśmy spotkanie z orkami. Niestety nie mamy nawet jednego zdjęcia, bo emocje były przeolbrzymie, szczególnie kiedy dwa osobniki podpłynęły pod burtę i coś oglądały sobie. Po chwili rozpłynęły się w wodzie momentalnie.

Pogoda dopisuje, poza odcinkiem z Wysp Owczych do Reykjaviku, gdzie porywy sięgały 39 węzłów.

- Dość mocno opieraliśmy się na routingu pogodowym i staraliśmy się przepuścić wiatr nad jachtem, czyli tak naprawdę pomiędzy jachtem a Islandią. Chcieliśmy, by centrum tego niżu przeszło. To udało się zrobić, więc tak naprawdę jacht trafiał jedynie na końcówkę dolnych ćwiartek wiatru. Ostatecznie obeszło się bez problemów.

Andrzej Kopytko dodaje, że rozważane jest wydłużenie rejsu w okolice Grenlandii, aby zobaczyć dzień podbiegunowy. To będzie jednak zależeć od prognoz pogody.
Andrzej Kopytko 1
Andrzej Kopytko 2
Posłuchaj materiału z programu "Reporterski Obraz Dnia"

Wiadomości z regionu

2024-12-25, godz. 09:00 "Bóg mieszka pośród nas". Dzisiaj obchodzimy uroczystość Narodzenia Pańskiego To najważniejsze po Wielkanocy święto w Kościele katolickim. Obchodzone jest od IV wieku, najpierw w Rzymie. » więcej 2024-12-24, godz. 23:59 Śląskie niebo lub sztufada ze słoniną. Regionalne dania na świątecznym stole - W czasie świąt powinna dominować tradycyjna kuchnia - mówi szef kuchni Kamil Klekowski. Jednak jak zaznacza, można wprowadzić nieco nowoczesności, ale… » więcej 2024-12-24, godz. 19:00 Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w… » więcej 2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej 2024-12-24, godz. 17:00 "Jaka wigilia, taki cały rok". Dawniej przesądy wigilijne były mocno przestrzegane Święta, a szczególnie wigilia, to dla chrześcijan czas szczególnie ważny. Dawniej mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno zwracali uwagę na to, co można… » więcej 2024-12-24, godz. 16:15 Wigilia w Czechach ze... złotym prosiaczkiem i zupą rybną Do Wigilii zasiądą również Czesi. Mimo, że nasi południowi sąsiedzi są jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw w Europie, to jednak kultywują… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Kiedyś królował na świątecznym stole, dziś głównie smażony i podawany symbolicznie. Co się stało z karpiem? Smażony, w galarecie albo w zalewie. Jeszcze kilkanaście lat temu karpia w wigilię serwowało się na potęgę. Dziś mieszkańcy regionu zgodnie przyznają… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 To ostatnia robocza wigilia? Przygotowania "last minute" W tym roku wigilia wypadła w dzień roboczy, co oznacza, że nie wszyscy mogli sobie pozwolić na przygotowywanie świątecznych potraw od wczesnych godzin porannych… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 Nasi radiowcy też dobrze gotują! Karp faszerowany czy sernik z rosą to tylko niektóre specjały Choć zwykle pracują głosem, nie straszna im kuchnia, a pasją jest gotowanie. Pracownicy Radia Opole, których mogą Państwo kojarzyć z naszej anteny, dziś… » więcej 2024-12-24, godz. 11:00 Potrawy z makiem mają zapewnić dobrobyt, dlatego w wigilię nie może zabraknąć makówki Wśród wigilijnych potraw nie może zabraknąć tych z makiem. Po wytrawnej kolacji z karpiem czy kapustą na przełamanie smaków w śląskich domach serwuje… » więcej
15161718192021
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »