Pomnik Armii Czerwonej w Mikolinie do przebudowy? ZCHR domaga się wyburzenia
W 2018 roku próbowano go wysadzić, dziś Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin chce go wyburzyć. Mowa o znajdującym się w Mikolinie koło Lewina Brzeskiego pomniku ku czci 425 żołnierzy Armii Radzieckiej poległych w dniach 23–30 stycznia 1945 roku. Przedstawiciele partii wystosowali pismo do burmistrza Lewina Brzeskiego w tej sprawie i oczekują na podjęcie stosownych działań w tym zakresie.
- Jest to obiekt, który powinien już dawno zniknąć z przestrzeni publicznej – mówi Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
- Postanowiliśmy wystąpić z petycją do burmistrza Lewina Brzeskiego pana Artura Kotary oraz przewodniczącego Rady Miejskiej w Lewinie Brzeskim o natychmiastowe usunięcie z przestrzeni publicznej tego monumentu Armii Czerwonej. W naszym piśmie wskazaliśmy również na wspomnienia mieszkańców Mikolina z roku 1946 oraz rozliczne zbrodnie, które były popełniane na tym terenie, również na ludności polskiej.
- Stanowisko rady miejskiej było takie, żeby ten pomnik przebudować. Czekaliśmy na decyzję Instytutu Pamięci Narodowej w tej sprawie i w ostatnim czasie ją otrzymaliśmy – mówi Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego.
- To nam pozwala zlecić prace projektowe na taką przebudowę pomnika o jakiej mówię, czyli zdjęcie gwiazdy i tablicy, a w to miejsce inny rodzaj tablic i inne napisy. Jesteśmy w tej chwili przed wyłonieniem projektanta tego obiektu. Po opracowaniu dokumentacji prześlemy ją do uzgodnienia do IPN-u. Po akceptacji projektu wystąpimy o pozwolenie na budowę i będziemy przystępowali do tego rodzaju prac.
Ostatecznie pomnik nie zostanie więc wyburzony, a przebudowany. Pieniądze na ten cel gmina będzie chciała pozyskać z pomocą wojewody opolskiego.
- Postanowiliśmy wystąpić z petycją do burmistrza Lewina Brzeskiego pana Artura Kotary oraz przewodniczącego Rady Miejskiej w Lewinie Brzeskim o natychmiastowe usunięcie z przestrzeni publicznej tego monumentu Armii Czerwonej. W naszym piśmie wskazaliśmy również na wspomnienia mieszkańców Mikolina z roku 1946 oraz rozliczne zbrodnie, które były popełniane na tym terenie, również na ludności polskiej.
- Stanowisko rady miejskiej było takie, żeby ten pomnik przebudować. Czekaliśmy na decyzję Instytutu Pamięci Narodowej w tej sprawie i w ostatnim czasie ją otrzymaliśmy – mówi Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego.
- To nam pozwala zlecić prace projektowe na taką przebudowę pomnika o jakiej mówię, czyli zdjęcie gwiazdy i tablicy, a w to miejsce inny rodzaj tablic i inne napisy. Jesteśmy w tej chwili przed wyłonieniem projektanta tego obiektu. Po opracowaniu dokumentacji prześlemy ją do uzgodnienia do IPN-u. Po akceptacji projektu wystąpimy o pozwolenie na budowę i będziemy przystępowali do tego rodzaju prac.
Ostatecznie pomnik nie zostanie więc wyburzony, a przebudowany. Pieniądze na ten cel gmina będzie chciała pozyskać z pomocą wojewody opolskiego.