Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-11-06, 10:45 Autor: Maria Klusik

Brzeski szpital potrzebuje pieniędzy. Poczynione oszczędności to za mało. Poranni goście Radia Opole o sytuacji BCM-u

Archiwum [fot. Daniel Klimczak]
Archiwum [fot. Daniel Klimczak]
Mariusz Grochowski [fot. Marcin Skomudek]
Mariusz Grochowski [fot. Marcin Skomudek]
Jacek Monkiewicz [fot. Justyna Krzyżanowska]
Jacek Monkiewicz [fot. Justyna Krzyżanowska]
- Brzeskie Centrum Medyczne potrzebuje teraz przede wszystkim pieniędzy - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Mariusz Grochowski, brzeski powiatowy radny PiS, a zarazem były dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego.
- Konieczna jest zapłata zobowiązań wymagalnych - to 5 mln 700 tys. zł. Wdrożenie planu naprawczego nie przyniesie takich oszczędności, żeby można było spłacić przeterminowane zobowiązania - dodaje gość Radia Opole.

- W tym programie naprawczym nie został na przykład uwzględniony wzrost wynagrodzenia zasadniczego, który będzie obowiązywał od 1 stycznia do poziomu 2600 złotych. Dla samego szpitala w Brzegu będzie to suma miliona 200 tys. złotych rocznie. To jest początek tych wydatków dlatego, że jeżeli pracownikom tym, którzy do tej pory mieli płacę minimalną podniesie się do tego poziomu, to w tym momencie wyrówna się wynagrodzenia też wielu innych pracowników, czyli tam za chwilę zacznie się taka presja płacowa.

Likwidacja całodobowej psychiatrii, zdaniem naszego gościa, przyniesie tylko pozorne oszczędności. Natomiast zamknięcie nocnej i świątecznej opieki w Grodkowie spowoduje, że mieszkańcy będą częściej wzywać karetki.

Mariusz Grochowski nie wierzy w powodzenie planu naprawczego, jego zdaniem trzeba szukać innej drogi. - Tam trzeba pozyskać przede wszystkim finansowanie. Wiele powiatów włącza się w finansowanie szpitali - albo dając gwarancje na udzielenie jakiś pożyczek, kredytów, albo udzielając takie pożyczki kredyty, które są umarzane. My w województwie opolskim mamy cały szereg takich przykładów, gdzie powiat włącza się w ten sposób, że spłaca zobowiązania i wtedy dopiero można realizować taki program naprawczy.

Brzeski starosta Jacek Monkiewicz mówił w "Poglądach i osądach", że są obawy co do powodzenia tego planu, jednak nie ma innego wyjścia.

- Czasami się zastanawiam, czy mimo wszystko nie będzie trudno, bo wiemy, że przed nami chociażby zwiększenie płacy minimalnej, a w ślad za tym, nie wyobrażam sobie, że nie będzie kolejnych żądań podwyżek. Także jeżeli do tego dołożymy dalszy wzrost usług, to się jedno z drugim wiąże, to może się okazać, że nie do końca będzie aż tak fajnie, jak nam się wydaje. Natomiast nie robiąc nic, nie przyjmując programu naprawczego, nie wdrażając go, co najważniejsze, bo tu już nie mamy teraz czasu na to, żeby się zastanawiać. Być może coś jeszcze lepszego dałoby się wymyślić, nie no, my musimy, już zacząć działać.

- Niestety wcześniejszy okres został zaprzepaszczony - dodał starosta.

Dodajmy, że finanse to nie jedyny problem brzeskiego szpitala. Zagrożone jest funkcjonowanie oddziału wewnętrznego z powodu braku lekarzy.
Mariusz Grochowski
Mariusz Grochowski
Jacek Monkiewicz

Wiadomości z regionu

2024-11-22, godz. 19:58 Rodzinna tragedia w Opolu. Policja i prokuratura wyjaśniają sprawę śmierci dziecka Prawdopodobnie do rodzinnej tragedii doszło w kamienicy przy ul. Armii Krajowej w pobliżu skrzyżowania z Dubois w Opolu. Jak przekazuje policja, nie żyje dziecko… » więcej 2024-11-22, godz. 19:39 Pożar domu w Dańcu. Mieszkańcy opuścili budynek przed przyjazdem straży Pięć zastępów straży pożarnej gasiło pożar domu jednorodzinnego w Dańcu. Troje mieszkańców samodzielnie oddaliło się z miejsca zagrożenia. Trwa ustalanie… » więcej 2024-11-22, godz. 19:00 Namysłowski magistrat chce poprawić dostępność dla niepełnosprawnych. W planach budowa windy Namysłowski magistrat ma się stać bardziej przyjazny dla osób z niepełnosprawnościami. Niedawno udało się poprawić jakość obsługi niesłyszących… » więcej 2024-11-22, godz. 18:00 Mieszkańcy Ligoty Dolnej nie zgadzają się na budowę otaczarni. Inwestor kupił już działkę Protest przeciwko budowie wytwórni mas bitumicznych zorganizowali przed południem mieszkańcy Ligoty Dolnej obok Kluczborka. Inwestor kupił działkę w strefie… » więcej 2024-11-22, godz. 18:00 Termomodernizacja ZOL w Głogówku. „Nie ma porównania z tym, co było” Poprawa efektywności energetycznej obiektu i większy komfort dla pacjentów - to główne korzyści z termomodernizacji Zakładu Opiekuńczo - Leczniczego w… » więcej 2024-11-22, godz. 18:00 Opole: cały miesiąc z jarmarkiem bożonarodzeniowym. Oscypki z Białego Dunajca i chałwa z Turcji [ZDJĘCIA] Jarmark Bożonarodzeniowy wystartował! Opolski rynek wypełnił się atrakcjami dla dzieci, domkami wystawców i zielonymi drzewkami. » więcej 2024-11-22, godz. 17:30 Budują i remontują od 25 lat. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu z jubileuszem 2 mld złotych i 400 km dróg przebudowanych - taki jest bilans 25-letniej działalności Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu. » więcej 2024-11-22, godz. 16:56 Można już przejechać "krajówką" przez Skorogoszcz. Ale są ograniczenia Drogowcy udostępnili kierowcom jeden pas ruchu w Skorogoszczy na DK94. Odcinek był nieprzejezdny od wrześniowej powodzi. Wystąpienie Nysy Kłodzkiej z koryta… » więcej 2024-11-22, godz. 16:14 Pluszowe misie z misją terapeutyczną będą rozweselać małych pacjentów Małe i większe maskotki trafiły do pacjentów oddziału pediatrii i chirurgii dziecięcej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. Okazją był obchodzony… » więcej 2024-11-22, godz. 15:30 Dramatyczne warunki życia mieszkanki powiatu nyskiego. Działamy, by to zmienić [INTERWENCJA] 92-letnia mieszkanka Burgrabic mieszka w warunkach urągających ludzkiej godności. Taka sytuacja trwa od dłuższego czasu. Po interwencji Radia Opole ma się… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »