- Jako środowiska narodowe w Opolu protestujemy przeciw promowaniu w przestrzeni publicznej ideologii opartej na marksizmie kulturowym i frankfurckiej szkole komunizmu - mówi Michał Maliński, prezes koła Ruchu Narodowego w Opolu.

- Część środowisk LGBT postuluje tzw. edukację seksualną, która jest oparta o matryce edukacyjne Światowej Organizacji Zdrowia z 2013 roku, gdzie mamy do czynienia z treściami iście pedofilskimi, gdzie 3-letnie dzieci uczy się masturbacji. Na promowanie tego typu poglądów i przekonań nie powinno być miejsca w przestrzeni publicznej, podobnie jak na liczne bluźnierstwa.

Uczestnicy II Marszu Równości w Opolu wyruszą z pl. Jana Pawła II o godzinie 14:00, dwie godziny wcześniej w tym samym miejscu pojawią się organizatorzy kontrmanifestacji.

- Będziemy przemieszczać się jako przemarsz pod katedrę ulicami: Ozimską, przez pl. Wolności, ulicę Krakowską. Pod katedrą ustawiamy się kordonem wokół świątyni, aby zabezpieczyć ją przed profanacjami, z jakimi mieliśmy do czynienia w innych miastach - mówi Bartosz Kowara, regionalny koordynator Fundacji Pro Prawo do Życia.

Finał obu manifestacji ma odbyć się na pl. Daszyńskiego.

II Marsz Równości jest organizowany w ramach Opolskiego Festiwalu Miłości. Akcji towarzyszy tzw. Żywa Biblioteka, organizowana w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu. Zdaniem Michała Malińskiego ma to być wydarzenie propagujące ideologię LGBT, a to, że odbywa się w instytucji publicznej jest niedopuszczalne.

Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola odpowiada, że sensem każdej demokracji jest rozmowa. - Każdy ma prawo do wyrażania swojego punktu widzenia, byleby odbywało się to w ramach obowiązujących przepisów i miało w sobie pewną przyzwoitość zachowania. Nie mówię o działaniach związanych z przemocą, z agresją, bo na te na pewno zgody nie ma.

- Chciałbym, żeby Opole było otwarte na różne dyskusje. Nigdy nie zakazywaliśmy różnych marszów i wystąpień - dodaje prezydent.