2 miliony złotych na KFPP - radni PiS chcą przesunięcia pieniędzy w budżecie miasta
2 mln zł z dywidendy z ECO należy przeznaczyć na opolski festiwal - z taką propozycją wychodzą radni PiS Opola w sprawie organizacji imprezy jesienią.
Jak tłumaczy Sławomir Batko, szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, naturalną konsekwencją wypowiedzenia umowy TVP jest konieczność poniesienia większych kosztów organizacji festiwalu przez miasto.
- Podtrzymujemy stanowisko, że prezydent powinien wrócić do rozmów z Telewizją Polską, ale nadal, mimo konkretnych pytań, nie ma konkretnych odpowiedzi - zaznacza.
- Oczywiście to są pieniądze przez nas proponowane - nie wiemy ile kosztuje organizacja KFPP, bo prezydent takiej informacji nie przedstawił. Myślę, że te 2 mln to jest baza do tego, żeby rozpocząć na poważnie przygotowania i organizację festiwalu na jesieni, bo traktujemy go jako najwyższą wartość i nie wyobrażamy sobie, by miał się on nie odbyć w tym roku w Opolu, natomiast potrzebne są do tego środki - wyjaśnia.
- Chcemy uniknąć chaosu, jaki pojawił się przed czerwcowym terminem imprezy - dodaje Batko. Projekt uchwały o przesunięciu pieniędzy w budżecie miasta mógłby być podjęty podczas lipcowej sesji.
Przypomnijmy, w maju władze miasta informowały, że wpływy z ECO, będą większe niż planowano - nieoficjalnie mówiono o kwocie 16 mln zł.
- Podtrzymujemy stanowisko, że prezydent powinien wrócić do rozmów z Telewizją Polską, ale nadal, mimo konkretnych pytań, nie ma konkretnych odpowiedzi - zaznacza.
- Oczywiście to są pieniądze przez nas proponowane - nie wiemy ile kosztuje organizacja KFPP, bo prezydent takiej informacji nie przedstawił. Myślę, że te 2 mln to jest baza do tego, żeby rozpocząć na poważnie przygotowania i organizację festiwalu na jesieni, bo traktujemy go jako najwyższą wartość i nie wyobrażamy sobie, by miał się on nie odbyć w tym roku w Opolu, natomiast potrzebne są do tego środki - wyjaśnia.
- Chcemy uniknąć chaosu, jaki pojawił się przed czerwcowym terminem imprezy - dodaje Batko. Projekt uchwały o przesunięciu pieniędzy w budżecie miasta mógłby być podjęty podczas lipcowej sesji.
Przypomnijmy, w maju władze miasta informowały, że wpływy z ECO, będą większe niż planowano - nieoficjalnie mówiono o kwocie 16 mln zł.