Ataki na zespoły ratownictwa wciąż częste
Plucie, uderzanie pięściami i głową w kartkę, a na końcu rzucanie kamieniami i rozbicie telefonem szyby w ambulansie. Tak wyglądał ostatni atak na ratowników medycznych w Namysłowie, do którego doszło na początku stycznia.
Agresorem była pacjentka, do której wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego. Do napaści dołączył również jej partner.
Nasza reporterka Monika Matuszkiewicz-Biel postanowiła sprawdzić, czy ratownicy medyczni często mierzą się z taką agresją.
Nasza reporterka Monika Matuszkiewicz-Biel postanowiła sprawdzić, czy ratownicy medyczni często mierzą się z taką agresją.