- Wolontariuszem może zostać każdy, kto ukończył 18 lat i mieszka w naszym regionie - informuje Danuta Rospond-Bednarska z Grupy Wsparcia Humanitarnego PCK w Opolu.

- Szukamy osób z otwartą głową, z otwartym sercem, gotowych do pomocy. Nie wymagamy ani doświadczeń w pracy wolontariackiej, ani jakiegokolwiek innego konkretnego wykształcenia. Ważne są chęci. Grupa niesie pomoc humanitarną, czyli pierwsze wsparcie w momentach kryzysu, w momentach klęski żywiołowej, w przypadkach np. wypadków komunikacyjnych. Ale także chcemy nieść pomoc ludziom, którzy po prostu jej potrzebują, ludziom w kryzysie bezdomności, w kryzysie ubóstwa, ale też w samotności.

Podczas wrześniowej powodzi wolontariusze Grupy Wsparcia Humanitarnego PCK z Opola działali nie tylko w Głuchołazach, ale także w zalanych miejscowościach na Dolnym Śląsku.

- W maju byliśmy na manewrach ogólnopolskich, ćwiczyliśmy symulacje po katastrofie w zakładach chemicznych i zakładanie ośrodka. Nikt się nie spodziewał, że tak szybko nabytą wiedzę wykorzystamy w praktyce - dodaje Ewa Żołna, wiceprezes grupy. - Przychodzi wrzesień i mamy dokładnie taką samą sytuację, gdzie musimy stworzyć ten ośrodek w Głuchołazach, przekazać go potem kolejnym grupom, zarządzić tymi ludźmi według standardów takich, żeby to wszystko nam zagrało. Nasza grupa liczy kilkanaście osób, a ile by nam się przydało nowych osób? Tyle, ile się do nas zgłosi, bo tych rąk do pracy nigdy nie jest za dużo. Im będzie nas więcej, tym więcej działań będziemy mogli podejmować.

Chętni wolontariusze mogą się zgłaszać poprzez formularz dostępny na stronie Grupy Wsparcia Humanitarnego PCK w Opolu na Facebooku oraz Instagramie.