Gisman: PO rozdaje karty
Platforma Obywatelska zdobyła 7 mandatów, a Mniejszość Niemiecka, z list której startował Gisman, wprowadzi do rady 6 swoich przedstawicieli. - Wstępne spotkania odnośnie stworzenia koalicji dwóch zwycięzców miały już miejsce - dodaje. Czy radny MN będzie się ubiegał o stanowisko starosty?
- Po trzynastu latach bycia starostą i mając na koncie półtora roku pracy jako wicestarosta, posiadam odpowiednie doświadczenie. W układzie koalicyjnym jest jednak pewna zasada: ten który ma więcej radnych, decyduje w pierwszej kolejności - ocenia.
Gisman tłumaczy, że z wiekiem zmienia się sposób oceny pracy zawodowej. - W tej kadencji najważniejsza będzie możliwość spokojnego działania - zaznacza.
- To jest arytmetyka. Kiedy byłem młodszy, mniej ją przyjmowałem, ale i ona nie zawsze przekładała się na pozycję starosty. Dziś uważam, że ważna będzie stabilna koalicja pozwalająca na spokojną pracę - tłumaczy.
Dodajmy, że cztery mandaty do rady powiatu zdobyło Prawo i Sprawiedliwość, po dwa przypadły komitetowi Tomasza Wantuły i Sojuszowi Lewicy Demokratycznej.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak