Polki, Czeszki i Słowaczki rywalizowały w Międzynarodowym Wielkanocnym Turnieju Piłki Nożnej Dziewcząt w Branicach
Po raz kolejny pokazały, że z piłką przy nodze radzą sobie świetnie, a pewne braki techniczne potrafią nadrobić sercem i wolą walki. W Branicach spotkały się żeńskie zespoły piłkarskie.
- Turniej na bardzo wysokim poziomie - mówi Edward Czyszczoń, organizator turnieju. - Wiele ośrodków przyjechało, w których piłka nożna dziewcząt nie jest obca. Są to szkółki piłkarskie z Istebnej i Koniakowa. Z Czech, czyli z Ostrawy, Stramberka. Ze Słowacji z Mutnego. Do tego Pietrowice Wielkie i Opava. Wszystkie mecze są bardzo zacięte i emocjonujące.
- Jestem tu po raz trzeci - mówi Eliszka z Ostrawy. - Atmosfera jest bardzo fajna. Wszystko według mnie jest bardzo dobrze przygotowane. Gram w piłkę od piątego roku życia. Wszystko przez brata, który też gra i zaraził mnie tą pasją.
- Atmosfera jest fantastyczna - przekonuje Dagmara, trenerka z Ostrawy. - Z wielką przyjemnością tu wracamy. To bardzo dobry turniej, ze świetnym przygotowaniem. Czujemy się jak u siebie, ale to kwestia gościnności. To wszystko powoduje, że atmosfera jest urzekająca.
Wielkanocy turniej odbył się w Branicach po raz 14. Radio Opole było patronem medialnym tej imprezy.