Kobiety, ważki i irysy
- Secesję Klimta czy Alfonsa Muchy uwielbiałam już w liceum plastycznym - wyjaśnia artystka. - Wcześniej nawiązania do ich twórczości w moich pracach były jeszcze bardziej wyraźne, jeśli ktoś je dostrzegał, to był dla mnie wielki komplement. Teraz te wpływy są już trochę słabsze. Nie chodzi mi w tych obrazach tylko o dekoracyjność, choć czasem spotykam się z takim zarzutem, że są one głównie dekoracyjne. Chcę, żeby te obrazy przynosiły ludziom spokój, odpoczynek i odprężenie - dodaje.
Poetka Ewa Parma pod wpływem inspiracji twórczością Anny Marii Rusinek pisze wiersze. W pracach artystki zachwycają ją odwołania do wielu archetypów. Jakich?
- Myślę, że jak spojrzymy na te obrazy, to przede wszystkim widzimy kobiecość - mówi poetka. - Są tu czarodziejki, czarownice, kobiety tajemnicze. Mnóstwo symboli np. żurawie, które są symbolem długowieczności. Irysy i ważki są z kolei symbolem przemijania, czyli krótkiej chwili, którą trzeba w życiu łapać - dodaje.
Wystawę „Spotkania w chmurach” można oglądać do 9 marca.
Katarzyna Zawadzka