Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-09-05, 19:05 Autor: Bogusław Kalisz

Incydent ze starostą brzeskim. Platforma Obywatelska podejmuje kroki

Jacek Monkiewicz fot. brzeskie starostwo
Jacek Monkiewicz fot. brzeskie starostwo
Władze Platformy Obywatelskiej na Opolszczyźnie wezwały starostę brzeskiego Jacka Monkiewicza do zorganizowania konferencji prasowej i wyjaśnienia okoliczności swojego udziału w opisanym przez media incydencie. Chodzi o jego zachowanie na SOR-ze brzeskiego szpitala z początku sierpnia.
Portal Brzeg24.pl napisał, że starosta brzeski na początku sierpnia uczestniczył w pikniku wojskowym, gdzie miał zostać przez kogoś pobity lub uderzony. Monkiewicz miał później zgłosić się na Szpitalny Oddział Ratunkowy brzeskiego szpitala i tam pod wpływem alkoholu zachowywać agresywnie.

Jacek Monkiewicz przebywa na urlopie. Próbowaliśmy skontaktować się telefonicznie ze starostą brzeskim, ale był "poza zasięgiem". Nie odpowiedział też na pytania zadane SMS.

Dzisiaj po południu (05.09) szefostwo Platformy Obywatelskiej na Opolszczyźnie wydało komunikat: "Władze regionalne Platformy Obywatelskiej RP zobowiązują Jacka Monkiewicza po powrocie z urlopu do niezwłocznego zorganizowania publicznej, otwartej konferencji prasowej i wyjaśnienie okoliczności swojego udziału w szeroko opisanym przez media incydencie".

Do sprawy wrócimy.

AKTUALIZACJA g. 19:45

Starosta brzeski Jacek Monkiewicz dzisiaj wieczorem (05.09) opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie. Treść poniżej.

"W związku z pojawiającymi się w mediach nieprawdziwymi informacjami na temat sytuacji z dnia 02 sierpnia br chciałbym się do tego odnieść. Na pikniku wojskowym byłem z żoną. Rzeczywiście spożywałem tam alkohol i było to po godzinach pracy. Czekając na syna aby po mnie przyjechał doszło do incydentu i to właśnie syn z żoną zawieźli mnie na SOR. Stamtąd zostaliśmy odesłani na nocno-świąteczną pomoc, a tam uzyskaliśmy informację, że lekarz dyżurny pojechał do Jędrzejowa do pacjenta, a i tak pomoc przy urazie głowy powinien udzielić SOR. Wróciliśmy więc z powrotem na SOR, gdzie oprócz nas, dwóch ratowników i pani, prawdopodobnie pielęgniarki, nie było żywej duszy. Po długim niczym nieuzasadnionym czekaniu (brak innych pacjentów), rzeczywiście się zdenerwowaliśmy brakiem jakiejkolwiek reakcji ze strony personelu medycznego. Trudno jednak zgodzić się, że moje zachowanie było agresywne, czy obleśne i nikt mnie nie musiał uspokajać, a na własnej skórze przekonałem się jak działa brzeski SOR.

Bardzo przykre jest to, że w tych czasach można w mediach bezkarnie napisać wszystko o wszystkich podpierając się "informacjami od anonimowych świadków", co następnie bez żadnej weryfikacji powielane jest w kolejnych mediach. Chyba już najwyższy czas skończyć z tymi praktykami tego niby rzetelnego "redaktora", który jak nie dostanie haraczu, to będzie próbował niszczyć każdego..."


AKTUALIZACJA, godz. 19:50

Do sprawy odniósł się szef Platformy Obywatelskiej w powiecie brzeskim Waldemar Wysocki. W rozmowie z naszym dziennikarzem wskazał on, że bez rozmowy na ten temat z głównym zainteresowanym, nie powinno się ferować wyroków. Jak jednak zastrzegł, w partii nie ma miejsca dla "świętych krów", dlatego jeśli zarzuty medialne się potwierdzą, wobec starosty zostaną wyciągnięte konsekwencje. Nie określono jednak, jakie.

- Nie chciałbym w tej chwili ferować wyroków ani osądów. Czekam, aż starosta Jacek Monkiewicz wróci z urlopu i odniesie się do stawianych mu zarzutów medialnych. Na tę chwilę mogę tylko powiedzieć tyle, że jeżeli te zarzuty potwierdzą się, to zgodnie z wysokimi standardami obowiązującymi w Platformie Obywatelskiej, nie ma u nas "świętych krów" i wówczas na pewno zostaną z tej sytuacji wyciągnięte konsekwencje - powiedział.
Waldemar Wysocki

Wiadomości z regionu

2024-12-10, godz. 19:00 Fachowcy z Olesna z pomocą dla powodzian z Bodzanowa i Nowego Świętowa. Podzielą się wiedzą Najpierw była zbiórka darów, potem pomoc na miejscu przy sprzątaniu, dostarczenie ciepłych posiłków, a teraz zaoferowali swoje wsparcie przy odbudowie zniszczonych… » więcej 2024-12-10, godz. 17:38 Przeszkodziła im powódź. Wymieniono parkiet i do hali sportowej w Głuchołazach wracają ligowe mecze Po wrześniowej powodzi i remoncie wróciła normalność do hali Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Głuchołazach. Za blisko 800 tys. zł wymieniono tam… » więcej 2024-12-10, godz. 17:20 "Chcemy zwrócić uwagę na problemy rolników". Konsultacje z posłami o ważnych tematach polskiej wsi Zwrócić uwagę posłów na problemy polskiej wsi i wytłumaczyć, dlaczego są one tak ważne dla rolników. Taki cel przyświecał konsultacjom z parlamentarzystami… » więcej 2024-12-10, godz. 16:48 Nowe radiowozy dla policjantów z naszego regionu Kolejnych 12 nowych radiowozów zasili flotę opolskiej policji. » więcej 2024-12-10, godz. 16:22 Drożyzna i kryzys gospodarczy tematem briefingu PiS w Opolu Opolscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości skrytykowali obecne rządy koalicji rządzącej. Głównym tematem konferencji prasowej zorganizowanej w Izbie Rolniczej… » więcej 2024-12-10, godz. 15:30 Uczestnicy ŚDS w Ganie tworzą ozdoby świąteczne. "Po coś i dla kogoś, a nie do szuflady" Od miesiąca podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy przygotowują ozdoby bożonarodzeniowe. » więcej 2024-12-10, godz. 15:19 Próby obciążeniowe nowego wiaduktu na DK45 zakończone. Zmniejszą się utrudnienia w ruchu Kolejny etap modernizacji ponad 6-kilometrowego odcinka drogi krajowej 45 między Rogowem Opolskim a Krapkowicami - zrealizowany. Na budowanym wiadukcie przebiegającym… » więcej 2024-12-10, godz. 15:18 Opole: basen "przy piątce" nieczynny co najmniej do początku nowego roku szkolnego 'Co się dzieje z basenem przy szkole numer 5 w Opolu?' - pytają opolanie. Pływalnia od blisko miesiąca jest nieczynna. Co ciekawa, szkoła na osiedlu Armii… » więcej 2024-12-10, godz. 15:10 Prawie cztery promile nie przeszkodziły mu wsiąść za kierownicę. Zareagowali świadkowie W sztok pijanego kierowcę zatrzymali wczoraj (09.12) wieczorem olescy policjanci. 36-letni mężczyzna miał w organizmie niemal 4 promile alkoholu. » więcej 2024-12-10, godz. 15:04 Prudnik: recydywista w biały dzień śledził seniora, żeby go zaatakować i okraść Prudnicka policja szybko zatrzymała sprawcę rozboju, któremu grozi teraz długoletnie więzienie. 36-latek obserwował starszego mężczyznę wracającego do… » więcej
50515253545556
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »