Kędzierzyn-Koźle: Powołają nowego szefa ZOZ-u
- Zawsze deklarowałem chęć pomocy, dlatego przystałem na te propozycję. Nadal jednak nie mogę się pogodzić z powodami mojego odwołania, jakie przedstawił zarząd powiatu - mówi Dariusz Szymański. - Dzisiaj dostałem kartkę nie podpisaną przez nikogo i to są zarzuty do okresu, w którym pełniłem funkcję dyrektora. Część tych zarzutów oczywiście się zgadza, ale część to są zwykłe przekłamania.
Wnioskodawca odwołania dyrektora Szymańskiego ze stanowiska wymienia jednym tchem powody decyzji zarządu. - Doktor Szymański sam przedstawił nam złą sytuację szpitala - mówi członek zarządu Marek Piasecki. - Powiedział nam osobiście, że będzie około 5 milionów zadłużenia na koniec roku, powiedział o bardzo dużych kłopotach kadrowych, szczególnie na geriatrii i oddziale wewnętrznym, co może spowodować utratę kontraktu, a do tego nie możemy dopuścić. Już nie mówię o utracie kontraktu na ratownictwo medyczne, co się wiąże z utratą przychodów w granicach ponad 13 milionów za 3 lata – tłumaczy Piasecki.
Dodajmy, że zarząd powiatu zadeklarował w miarę możliwości przygotowanie warunków konkursu. Kolejna sesja w tej sprawie zostanie zwołana 6 września.
Posłuchaj informacji:
Michał Kuś (oprac. Agnieszka Lubczańska)