Referendum ws. budowy Centrum Terapii Nerwic?
– Referendum mogłoby zawierać informację o alternatywnych możliwościach wydatkowania tych pieniędzy. Mamy do tego doskonałą okazję za ponad 3 miesiące – mówi Andrzej Namysło.
Proponując referendum radny Namysło, jak sam mówi, chce zapobiec szaleństwu marszałka. Wicemarszałek odpowiedzialny za służbę zdrowia Roman Kolek podkreśla, że zapotrzebowanie na leczenie w Mosznej przekracza o 50 procent możliwości ośrodka, co świadczy o zasadności ekonomicznej inwestycji.
– Podejrzewam, że tego typu inicjatywa-referendum mogłoby spełnić oczekiwania inicjatorów. Jednak, w tej chwili nie ma żadnych podstaw merytorycznych, po za jedną: kampania wyborcza – twierdzi Roman Kolek.
Andrzej Namysło podkreśla, że popularność Mosznej to zasługa pałacu, w którym obecnie przebywają kuracjusze. Planowana budowa jest za duża. Roman Kolek ripostuje, że w Mosznej skoncentrowana jest najlepsza kadra w dziedzinie psychiatrii, którą należy wykorzystać. – Tego typu przedsięwzięcie jest nietrafione, ponieważ aktualnie obowiązującym standardem, nie tylko w Polsce, jest tworzenie niewielkich oddziałów. W mojej ocenie jest to inwestycja przyszłościowa i jest wielką szansą dla regionu – mówi marszałek Kolek.
Zdaniem radnego lewicy pieniądze przeznaczone na budowę CTN w Mosznej powinno wykorzystać się na rewitalizację jezior turawskich, po to, aby pobudzić rozwój turystyki w tym miejscu. Zdaniem wicemarszałka pomysł radnego to gra polityczna przed wyborami.
Posłuchaj informacji:
Piotr Wójtowicz (oprac. Michał Dróbka)